Podczas sesji radna Helena Krasucka prosiła burmistrza o szersze omówienie inwestycji przeprowadzanej w sąsiedniej gminie.
- W tej chwili ciepłownia ma dwie kotłownie, jedna jest opalana węglem i wykorzystywana zimą, druga jest gazowa i wykorzystywana latem. Przechodzi jednak na używanie materiałów, dla których czasami trudno znaleźć sposób zagospodarowania - mówił burmistrz Koston. - Ciepłownia jest zainteresowana odbiorem od nas albo nawet i zakupem za niewielką kwotę odpadów z oczyszczalni ścieków. Podobnie mogłaby odbierać różne odpady od rolników. Wstępnie mamy już listę rolników, którzy mają odpady biologiczne typu słoma i jeśli będą zainteresowani, to będą mogli podpisać długofalową umowę ze spółką z Antoniowa - dodał.
Norbert Koston podkreślił, że gmina i spółka PGKiM muszą zaplanować, jaki będą pozyskiwać materiał, żeby odpowiednio przystosować nową kotłownię.
- My mamy o tyle dobrą pozycję, że jesteśmy dosyć blisko gminy Ozimek. Oni będą potrzebować tego stosunkowo dużo, a wiadomo, że lepiej będzie im przywozić materiał z bliższych miejscowości, ponieważ dowóz to też koszty - dodał.
Zakończenie modernizacji ciepłowni planowane jest na jesień 2024 roku. Jak będzie wyglądała współpraca z gminą Kolonowskie? Oby z korzyścią dla nas.
Do sprawy będziemy wracać.
Komentarze