We wtorek 1 marca w budynku po gimnazjum w Leśnicy zebrano pierwsze dary. Następnie posortowano je i podzielono według rodzaju. Teraz rzeczy czekają zmagazynowane w szatniach.
- Jak na zbiórkę w jeden dzień jest tego naprawdę sporo - podkreśla Łukasz Jastrzembski, burmistrz Leśnicy.
W dniu 2 marca punkt będzie czyny od godziny 12:00 do 18:00. Jeśli zajdzie taka konieczność, zbiórka będzie przedłużona.
- Nie zbieramy ubrań. Ludzie przynoszą to, co rzeczywiście jest potrzebne, w oparciu o listę, która została opublikowana na stronie gminy - mówi burmistrz Łukasz Jastrzembski.
Na tej liście są m.in.:
- koce, śpiwory, poduszki oraz ręczniki,
- podstawowe środki higieny osobistej i kosmetyki: mydła, szampony, kremy, chusteczki, podpaski, tampony, papier toaletowy, pampersy, pasty do zębów, szczoteczki,
- artykuły kuchenne: ręczniki i ścierki,
- apteczki i materiały opatrunkowe: plastry, bandaże, octenisept, nożyczki,
- woda mineralna w zgrzewkach,
- proszki do prania,
- zabawki, gry oraz przybory szkolne dla dzieci: kredki, bloki rysunkowe, kolorowanki, zeszyty.
Oprócz zbiórki darów, w budynku po gimnazjum gmina Leśnica zabezpieczyła miejsca noclegowe.
- W budynku mamy ich około 50 miejsc. Jest tu kuchnia, z której mogą skorzystać nowi lokatorzy. Docelowo jednak posiłki będą wydawane w Zespole Placówek Oświatowych, który mieści się 100 metrów dalej. Oprócz tego gotowy na przyjęcie uchodźców jest Dom Pielgrzyma na Górze św. Anny, gdzie schronienie może znaleźć ponad 150 osób - dodaje burmistrz.
- Jestem ogromnie zbudowany, że nasza lokalna społeczność potrafi się zintegrować w czasie kryzysu i wspólnie nieść pomoc potrzebującym - podkreśla Łukasz Jastrzembski.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze