- Ma on na celu przede wszystkim ustalenie zasad korzystania z kompleksu wojskowego w sposób bezpieczny dla użytkowników. Wprowadza również ograniczenia ze względu na unikalny charakter obiektu, mające zabezpieczyć go przed dalszą degradacją. Mam na myśli zarówno infrastrukturę, jak i tereny zielone, ponieważ kompleks znajduje się w Parku Krajobrazowym oraz w obszarze Natura 2000 - mówi kpt. Piotr Płuciennik, oficer prasowy 10. Opolskiej Brygady Logistycznej.
Szczególną ostrożność należy zachować przy krawędzi urwiska, przy pomniku oraz przy jego dolnej części, przy ścianie skalnej. Uważać trzeba również na kamiennych schodach, które są bardzo śliskie, zwłaszcza, kiedy jest mokro.
Kolejne punkty regulaminu mówią o tym, że każdy użytkownik dorosły korzysta z terenu kompleksu na własną odpowiedzialność, a podopieczni na odpowiedzialność opiekuna.
- Kompleks Góra św. Anny, pomimo że jest to teren wojskowy, pozostaje obiektem otwartym. Nie jest planowane wprowadzanie jakichkolwiek ograniczeń dla zwiedzających. Mogą natomiast w przyszłości zostać czasowo wyłączone jakieś miejsca np. w przypadku prowadzenia prac porządkowych, konserwacyjnych lub remontów - mówi oficer prasowy. - Jesteśmy świadomi, w jakim stanie technicznym Ministerstwo Obrony Narodowej przejęło kompleks. Obiekt wymaga dużych nakładów finansowych, chociażby na naprawę Pomnika Czynu Powstańczego, amfiteatru, wzmocnienie urwiska, remonty nawierzchni i ciągów komunikacyjnych. Planowaniem remontów i innych prac konserwacyjnych zajmuje się zarządca obiektu, którym jest Rejonowy Zarząd Infrastruktury we Wrocławiu - dodaje.
Czy w najbliższym czasie doczekamy się jakiegokolwiek remontu w tym rejonie? A może zapis w regulaminie o tym, że każdy wchodzi na własną odpowiedzialność rozwiąże w oczach zarządcy wszystkie problemy? Sprawę będziemy śledzić.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze