Moc atrakcji w Ujeździe i Zawadzkiem
W gminie Ujazd, podobnie jak w pierwszych dniach ferii, odbywały się zajęcia ruchowe, kulinarne i plastyczne. Tym razem uczestnicy wykonywali m.in. przyborniki na drobiazgi, makiety i maski karnawałowe. Powstała walentynkowa fotobudka, w której mogli oni wykonać pamiątkowe zdjęcia. Odwiedzili ich też aktorzy z Teatru Kokon w Krakowie, którzy zaprezentowali przedstawienie pt. „Legenda o bursztynie”. Podczas widowiska dzieci mogły poczuć klimat Bałtyku, wsłuchać się w historie i opowieści dotyczące tamtego regionu.
- Chcieliśmy jak najbardziej urozmaicić dzieciom czas, dlatego każdego dnia działo się coś innego. Niezmiennie największą popularnością cieszyły się zajęcia kulinarne, ale podczas innych zajęć maluchy bawiły się równie dobrze. Frekwencja bardzo nam dopisała, co pokazało, że dzieci były spragnione wspólnych spotkań. Ferie udały się, z czego jesteśmy zadowoleni - mówi Krystyna Kałużny, dyrektor M-GODK w Ujeździe.
W Zawadzkiem czas wolny dzieciom organizowała Biblioteka i Kultura. Odbyło się siedem warsztatów tematycznych, zajęcia zumby, wypad na kręgle, wycieczka do Parku Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie oraz cztery projekcje filmowe w ramach poranków dla najmłodszych.
Frekwencja w tym roku wyjątkowo dopisała. W każdym z wydarzeń uczestniczyło 20-40 dzieci. Zajęcia były całkowicie darmowe dzięki środkom z Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii. Wyjątkiem był wyjazd do Krasiejowa, kiedy dzieci pokrywały tylko koszty transportu (20 zł). Podczas ferii odbywały się także zajęcia sekcji artystycznych działających w budynku PSP Zawadzkie.
Mażoretki w Leśnicy
Z kolei Leśnicę w ferie opanowały mażoretki. Odbyło się tu szkolenie tancerek, instruktorów i sędziów. Jego organizatorami byli Stowarzyszenie Mażoretek Rozwoju Kultury i Sportu na czele z prezesem Gerardem Kasprzakiem oraz Leśnicki Ośrodek Kultury i Rekreacji w Leśnicy. Szkolenie odbyło się w hali sportowej i w auli. Wzięło w nim udział ponad 70 mażoretek oraz 19 trenerów.
- Byli to członkowie zespołów z Leśnicy, Opola, Ostrożnicy, Wronek, Książenic, Tarnobrzegu, Gliwic, Częstochowy i Czeskiego Cieszyna. Tancerki pracowały nad postawą ciała, techniką oraz poznały wiele nowych trików i kombinacji - mówią organizatorzy.
Trenerzy i sędziowie zgłębiali wiedzę na temat regulaminu oraz sposobu prowadzenia zajęć z grupami.
- Cieszymy się, że udało nam się sprowadzić do Leśnicy ważne osobistości z mażoretkowego świata. Uczestników szkolili: Małgorzata Gronek (trener, choreograf, szkoleniowiec i sędzia międzynarodowy), tancerki z zespołu Diament Chmielów - Wiktoria Konefał, Julia Rębisz, Emilia Rodzeń oraz Ewelina Olszewska, Lenka Bachova (trener, choreograf, szkoleniowiec, sędzia międzynarodowy) oraz Kristýna Kunčarová (Mistrzyni Europy). Serdecznie dziękujemy wszystkim za przekazaną cenną wiedzę. Za pomoc podczas szkolenia dziękujemy także Paulinie Korgól oraz Marcie Kaczmarek. Dziękujemy wszystkim szkolącym, tancerkom i ich trenerom za wspaniałą atmosferę i integrację. To były dwa dni pełne wiedzy i pozytywnych wrażeń - dodają organizatorzy.
W szkoleniu dla sędziów udział wzięły leśnickie trenerki Urszula Ploch, Wiktoria Kupny, Weronika Gmyz, Karolina Gmyz i Kinga Tomeczek oraz tancerki Kamila Fait i Matylda Kojs. Wiktoria Kupny i Karolina Gmyz zdały egzamin sędziowski.
Ptasie wesele w Izbicku
W gminie Izbicko podczas ferii odbyło się ptasie wesele. I nie tylko. Było też pieczenie ciasteczek i inne atrakcje zorganizowane przez tutejsze koło DFK. Impreza miała na celu przybliżenie zwyczajów i kultury Serbołużyczan, którzy zamieszkują do dzisiaj dwa niemieckie kraje związkowe Saksonię i Brandenburgię.
Najpierw zorganizowano dla dzieci i młodzieży warsztaty pieczenia ciasteczek tzw. nowoletek. Przygotowuje się je do dzisiaj nie tylko na Łużycach, ale także w Polsce na Warmii i Mazurach. Wypiekane są na początku roku i przedstawiają zwierzęta. Wierzono, że karmiony nimi przychówek będzie zdrowy i okazały. Ciastka wtykano też do ula czy w korę drzew owocowych w nadziei na obfitość zbiorów.
Pod koniec stycznia i w lutym wiele gatunków ptaków łączy się w pary i buduje gniazda. 25 stycznia Łużyczanie obchodzą więc niecodzienne święto: ptasie wesele. W tym dniu dzieci kładą na parapety lub przed drzwi puste talerze, na których mają się pojawić łakocie - to prezenty od weselących się ptaków za to, że były dokarmiane przez zimę. W Izbicku najmłodsi uczyli się, jak przygotowywać pokarm dla skrzydlatych przyjaciół.
Po warsztatach na spotkanie przyszli także rodzice, którzy mogli spróbować wypieków swoich pociech, a także zobaczyć przygotowany przez nich występ.
- Projekt udał się dzięki życzliwej współpracy ze świetlicą wiejską w Izbicku i izbickim OPS-em, które to udostępniły pomieszczenia, a także dzięki licznym wolontariuszom - nauczycielom, studentom i członkom DFK, którym w imieniu dzieci biorących udział w projekcie bardzo serdecznie dziękujemy - mówi Emila Wójcik, która prowadziła wydarzenie.
Choć dzieci wróciły już do szkolnych obowiązków, bogatsze są o nowe przeżycia, doświadczenia i wspomnienia.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze