- Od bardzo dawna ja i moja grupa znajomych spotykaliśmy się głównie na jednej z przystani kajakowych. Kiedyś razem z jednym znajomym stwierdziliśmy, że czas poświęcony na te spotkania i odpoczynek można urozmaicić, np. podciągać się na belkach z takich wiat czy robić pompki co jakiś czas - opowiada Alan Kampa, młody mieszkaniec Kolonowskiego. - Po kilku tygodniach zauważyłem wzrost siły dzięki podciągnięciom i bardziej się w to wkręciłem. Załatwiłem sobie drążek w domu i inny sprzęt i rekreacyjnie sobie ćwiczę - dodaje.
Młody mieszkaniec wpadł na pomysł, żeby w Kolonowskiem powstał plac street workautowy.
- Pewnego wieczoru ćwiczyłem z kolegą, rozmawialiśmy o różnych sportach. W Ozimku jest taki plac i wszyscy mogą z niego korzystać. Dlaczego więc takie coś nie mogłoby być u nas - dodaje Alan Kampa.
Mieszkaniec Kolonowskiego zwrócił się w tej sprawie do burmistrza Norberta Kostona już we wrześniu zeszłego roku.
- Ze względu na Covid-19 powiedziałem, że pomysł jest dobry, ale musimy poczekać do zakończenia epidemii, tak aby nie było to miejsce, w którym dochodzi do przenoszenia zakażeń - mówi Norbert Koston.
Ze względu na to, że inicjatywa wyszła od mieszkańca i gmina uznała pomysł za ciekawy, zdecydowała się wprowadzić go w życie.
- Na razie złożony został wniosek do programu grantowego "WzMOCnij swoje otoczenie". Na realizację zadania możemy otrzymać dofinansowanie w wysokości do 20 tys. zł, a całość prac związanych z projektem oszacowaliśmy na niecałe 38 tys. zł. Wyniki naboru powinny być znane w listopadzie - mówi Konrad Wacławczyk, wiceburmistrz Kolonowskiego.
Plac do street workoutu ma powstać przy orliku przy ul. Szkolnej.
Komentarze