Tak to nie żart. Obwodnica Izbicka jest przewidziana w planie zagospodarowania przestrzennego.
- Miałaby prowadzić za stacją uzdatniania wody, pomiędzy Izbickiem a Otmicami - przyznaje wójt Brygida Pytel.
Choć są plany, to ich realizacja jest raczej nierealna. Jeśli pojawiłyby się jakiekolwiek środki na obwodnicę w naszym powiecie - w pierwszej kolejności GDDKiA zajmie się budową obejścia Strzelec.
Przypomnijmy, że 10 lat temu ówczesna rada sołecka Izbicka skierowała wniosek do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, pod którym podpisali się mieszkańcy wioski, uważający izbicką obwodnicę za konieczną. Wniosek pozostał bez echa...
Choć ruch na drodze krajowej nr 94 jest bardzo duży, to Izbicko ma i tak lepszą sytuację niż inne miejscowości przy tej trasie: jest bezpieczne przejście dla pieszych z wyspą oraz sygnalizacją świetlną. Gorzej jest już w Suchodańcu. Mieszkańcy tamtejszego sołectwa, którzy chcą się dostać na Kadetów Lwowskich (lub odwrotnie) muszą liczyć na szczęście i przebiegać po krajówce, nie ma tu ani przejścia dla pieszych, ani znaku nakazującego zmniejszenie prędkości... Bezpiecznym rozwiązaniem byłaby kładka dla pieszych nad ruchliwą drogą... Takiej nie ma nawet w planach.
Komentarze