Stacje Drogi Krzyżowej w kościele parafialnym w Zalesiu Śląskim zostały odrestaurowane i po sześciu miesiącach ponownie zawisły w kościele.
- Wszystkie stacje przeszły renowację i zostały odpowiednio zaimpregnowane. Prace wykonano w warsztacie artystycznym konserwator dzieł sztuki Jolanty Dudały w Nysie - mówi proboszcz Teodor Smiatek.
Drewniane płaskorzeźby mają ok. 100 lat. Zakres prac obejmował oczyszczenie ich z zabrudzeń, dezynsekcję, czyli zabieg likwidacji żerowisk owadów, usunięcie przemalówek, uzupełnienie ubytków zapraw i drewna, złocenia, retusze warstw malarskich oraz zabezpieczenie werniksem końcowym.
- W najgorszym stanie były stacje VIII i XII. Dzięki życzliwości parafian daliśmy radę razem sfinansować tę konieczną i ważną inwestycję – ku chwale Bożej oraz dobru i zadowoleniu wiernych - mówi proboszcz Teodor Smiatek.
Na początku lipca rozpoczęto także remont i renowację ołtarzy bocznych, zaczynając od figur Matki Bożej i św. Józefa wraz z konsolami.
- Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to figury wrócą do nas za ok. 2-3 miesiące - dodaje proboszcz.
Po zakończeniu remontu parafianie będą mogli podziwiać całość wykonanych prac konserwatorskich. Te ważne są nie tylko ze względów estetycznych, ale przede wszystkim dla zachowania historii tego miejsca dla kolejnych pokoleń.
Komentarze