Obydwa zespoły doskonale się znają, zagrały bowiem ze sobą raz w pierwszej rundzie (3:0 dla ZAKSY) oraz w poprzednim sezonie w turnieju decydującym o awansie do pierwszej ligi. Pierwszy set przebiegał pod dyktando gospodarzy, którzy szybko wypracowali sobie przewagę (8:3), dzięki czujnej grze w bloku i trudnym zagrywkom. Głogowianie zdołali co prawda zminimalizować różnicę do dwóch punktów (10:8), jednak potem od bloku Macieja Woza i Filipa Grygla budowanie przewagi zaczęło się od nowa (17:11). W końcówce seta goście dwukrotnie zablokowali naszych siatkarzy, jednak nie powstrzymało to strzelczan przed wygraniem premierowej odsłony 25:19.
Drugi set zaczął się od bardzo dobrych bloków ZAKSY i zagrywek Grzegorza Wójtowicza (4:0). Potem strzelczanie konsekwentnie powiększali swoją przewagę, grając cierpliwie i wykorzystując błędy rywali. Kilkukrotnie pomogło także szczęście, a punkty z zagrywki dołożył Filip Grygiel (15:3). W końcówce Chrobry odrobił parę punktów, jednak mimo to nasi zawodnicy pewnie sięgnęli po zwycięstwo w drugiej partii (25:15).
Trzeci set padł łupem głogowian, którzy przegrywając 0:2 mieli na gardle przysłowiowy nóż. Już po kilku akcjach goście prowadzili 5:1, a po kontrowersyjnej decyzji sędziego 7:2. Strzelczanie odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób, najpierw atak z krótkiej skończył Markus Kosian, a potem nasi zawodnicy zatrzymali rywali blokiem (4:7). Przewaga gości utrzymywała się na dystansie całego seta (16:21), a w końcówce nasz środkowy posłał asa serwisowego. Było to jednak za mało w tej odsłonie, która zakończyła się wynikiem 20:25 po ataku z krótkiej głogowian.
Czwarta i jak się okazało ostatnia partia była najbardziej wyrównana, a żadnej z drużyn przez długi czas nie udało się wypracować większej przewagi (11:12). Dopiero w drugiej części seta goście popełnili błąd w zagrywce i ataku (18:16). Potem przy serwisie Szymona Berezy ZAKSA zdobyła kilka punktów z rzędu (21:16). Po bardzo dobrej zagrywce Grzegorza Wójtowicza gospodarze wyprowadzili skuteczną kontrę (23:18), a po chwili rywale popsuli swój serwis, kończąc tym samym mecz (25:19). MVP całego spotkania wybrany został Szymon Bereza, a najwięcej punktów dla strzeleckiej drużyny zdobyli Filip Grygiel (20 pkt.), Grzegorz Wójtowicz (15) oraz Krzysztof Zapłacki (14).
ZAKSA: Maciej Wóz, Markus Kosian, Krzysztof Zapłacki, Grzegorz Wójtowicz, Szymon Bereza, Filip Grygiel, Damian Pilichowski (libero)
Komentarze