Duży krok do obwodnicy miejskiej
Zapadły pierwsze decyzje w sprawie budowy obwodnicy Strzelec Opolskich. Ministerstwo zleciło przygotowanie planu inwestycji oraz studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego.
Obiecanki w tej sprawie trwały od ponad 20 lat. Tym razem jest przełom: minister infrastruktury Dariusz Klimczak zlecił opolskiemu oddziałowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad opracowanie kluczowych dokumentów, które są wstępem do procedury inwestycyjnej. Do przełomu doszło 20 marca w Warszawie na spotkaniu z ministrem Dariuszem Klimczakiem. Pojechali na nie burmistrz Jan Wróblewski wraz z zastępcą Mariuszem Kurzeją. W rozmowach wzięli też udział Marcina Oszańca pełnomocnik marszałka województwa opolskiego do spraw kluczowych inwestycji, wicemarszałek Robert Węgrzyn.
- Był też wiceminister sportu Piotr Borys i poseł Tomasz Kostuś, to oni doprowadzili do tego spotkania - relacjonuje burmistrz Jan Wróblewski. - Już wcześniej - w listopadzie - też byliśmy w stolicy lobbować i wtedy spotkał się z nami wiceminister Stanisław Bukowiec.
Jak wspomina włodarz, już wtedy przedstawił argumenty za budową strzeleckiej obwodnicy. To głównie były wyniki badań natężenia ruchu, ale nie tylko.
- Podczas spotkania minister Klimczak zobowiązał się, że skontaktuje się z dyrektorem opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i poprosi go o przygotowanie wstępnego planu realizacji obwodnicy Strzelec Opolskich. Pięć dni później odbyło się spotkanie z Rafałem Pydychem, dyrektorem GDDKiA oddział Opole, podczas którego rozmawialiśmy o obwodnicy oraz o zjeździe na tereny inwestycyjne w Warmątowicach. W spotkaniu uczestniczył także Rafał Maćkowski, dyrektor Katowickiej Strefy Ekonomicznej oddział Gliwice. Fakt, że władze wojewódzkie też widzą potrzebę budowy strzeleckiej obwodnicy i mówią z gminą jednym głosem, to ogromne wsparcie - podkreśla Jan Wróblewski.
Jak wskazuje strzelecki burmistrz, w kwietniu w tej sprawie mają zapaść kolejne ważne decyzje.
- Plan inwestycji określi nam przebieg obwodnicy i jej koszt, co otworzy drogę do kolejnych działań - dodaje Jan Wróblewski. - Na opracowanie pełnej dokumentacji trzeba około trzech lat, a licząc razem z robotami, zakładam, że za około osiem lat, może siedem, obwodnica może być gotowa.
Można zastanawiać się, cóż takiego zaszło, że nagle niemożliwe staje się możliwe.
- Ta inwestycja to moja obietnica wyborcza, dlatego od początku z dużą determinacją pukałem do wielu drzwi w tej sprawie, podejmowałem wiele działań - dodaje Wróblewski.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze