Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 31 marca 2025 19:53
Reklama Filplast

Sołtyska zachowała zimną krew. „Odbierak” trafił w ręce policji

Telefon stacjonarny zadzwonił o drugiej w nocy, kiedy wszyscy już spaliśmy – opowiada pani Iwona, sołtyska Ligoty Dolnej. - Zerwałam się z łóżka i odebrałam. Po drugiej stronie słuchawki usłyszałam płacz i wołanie: „Mamo, pomóż mi”. Sołtyskę próbowano oszukać.
Sołtyska zachowała zimną krew. „Odbierak” trafił w ręce policji
Sołtyska z Ligoty Dolnej zachowała zimną krew i nie dała się oszustowi

Autor: fot. pixabay.com / zdjęcie ilustracyjne

Sołtyska zachowała zimną krew. „Odbierak” trafił w ręce policji

- W pierwszej chwili pomyślałam, że to moja synowa - relacjonuje sołtyska Ligoty Dolnej. - „Mamo potrąciłam kobietę na przejściu, jest w ciężkim stanie, oni chcą mnie zamknąć, ale pan policjant mówi, że może mi pomóc, dam ci go, on ci wszystko wyjaśni. Mamo błagam pomóż mi” – krzyczał zapłakany głos w telefonie. Po czym kobieta przekazała telefon mężczyźnie, przedstawił się jako funkcjonariusz policji. Poinformował mnie, że moja córka miała wypadek, ale jest szansa, żeby jej pomóc, trzeba tylko wpłacić 120 tys. zł.

W międzyczasie „policjant” poinformował panią Iwonę, że jej córce przysługuje tylko jeden telefon i nie może się z nią rozłączyć.

– Zaczął mnie wypytywać, czy w domu ktoś jest. Skłamałam, że mój starszy ojciec, który śpi. Rozmówca przekazał mi, żebym go nie budziła ani z nikim się nie kontaktowała. Już w tym momencie wiedziałam, że mam do czynienia z oszustem. Bo moja córka stała obok, w pierwszej chwili jeszcze myślałam, że to moja synowa, ale ona nie mówi do mnie „mamo”.

Pani Iwona postanowiła, że nie rozłączy się z rozmówcą. W domu już wszyscy domownicy nie spali. Córka stała obok swojej mamy, a syn poszedł do innego pomieszczenia wezwać policję.

– Nie chciałam odpuścić - opowiada. - Tyle się teraz słyszy o tych naciągaczach, którzy oszukują szczególnie seniorów, pozbawiając ich ostatnich oszczędności. Ci starsi ludzie odmawiają sobie jogurtów, owoców, żeby trzymać pieniądze na czarną godzinę, a później taki oszust pozbawi ich wszystkich środków. 

– Postanowiłam, że będą grała na zwłokę – dodaje. – Jeszcze przez chwilę rozmawiałam z moją rzekomą córką, która mnie błagała o pieniądze: „Mamo ja nie mogę trafić do więzienia, ja tego nie zniosę, jak mi nie pomożesz to się powieszę” – mówiła zapłakana kobieta. Przez kilka minut uspokajałam ją mówiłam, że będzie dobrze, że jakoś zdobędziemy pieniądze, ale nie taką kwotę, nie 120 tys. zł, maksymalnie 30 tys., ale nie więcej...

Wtedy „policjant” zaczął wypytywać mieszkankę Ligoty Dolnej, czy ma może jakieś złoto, jeżeli tak, to też niech spakuje do torby wraz z pieniędzmi.

– Wtedy pozdejmowałyśmy razem z córką pierścionki i je podrzucałyśmy, żeby oszust słyszał, że zbieram złoto. Później kazał mi policzyć pieniądze. Chwyciłam za takie małe karteczki i je liczyłam, udawałam chyba ze trzy razy, że się pomyliłam. Jednak rozmówca liczył razem ze mną, zapytał jedynie wcześniej, jakie to nominały.

Po tym wszystkim przyszedł czas na przekazanie pieniędzy i złota.

– Mężczyzna poinformował mnie, że mam pieniądze schować do reklamówki, a 1600 zł przekazać kierowcy. Cały czas był ze mną na linii, nawet mówił mi, w którym momencie mam wyjść z domu. Za pierwszym razem, gdy wyszłam, nikogo nie było, okazało się, że kierowca pomylił Ligoty i pojechał pod Kluczbork. Wróciłam do domu, cały czas byłam z rozmówcą na linii. Kiedy dostałam dyspozycję przekazania pieniędzy, to ja wyszłam, a policja już była przy aucie, które podjechało pod mój dom.

– Mundurowi od razu przystąpili do czynności i chwilę później zatrzymali pod domem 48-latki tzw. „odbieraka”, który przyjechał po pieniądze – informuje Dorota Janać Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. – Mężczyzna został przesłuchany na okoliczność całego zdarzenia. Mieszkance gminy Strzelce Opolskie należą się słowa uznania za zachowanie czujności w tej stresującej sytuacji, dzięki czemu uchroniła swoje oszczędności.

Policja cały czas apeluje do mieszkańców, że w przypadku sytuacji, gdy ktoś prosi nas o pieniądze, a po ich odbiór ma zgłosić się obca nam osoba, należy zachować ostrożność i najlepiej przerwać połączenie, gdyż możemy być pewni, że mamy do czynienia z oszustwem.

– Przypominamy, że żaden funkcjonariusz policji nie prosi o przekazanie pieniędzy czy przelanie ich na wskazany rachunek bankowy. Nie angażujemy również osób trzecich w udział w policyjnych realizacjach – mówi Dorota Janać.

Tej nocy telefony zadzwoniły w wielu domach w Ligocie Dolnej, tylko że pozostali mieszkańcy od razu się rozłączyli. Mieszkańcy są pełni uznania dla sołtyski za jej odwagę i chęć schwytania „naciągacza”.

Wiadomo, że osoba, która podjechała po pieniądze, została przesłuchana i wypuszczona. Podobno kierowca był z firmy taksówkarskiej i tłumaczył, że przyjechał po kobietę z bagażami, która zamówiła kurs. Mężczyzna po 12 godzinach został wypuszczony. Bądźmy czujni, z kim rozmawiamy. Oszuści zazwyczaj dzwonią w środku nocy, kiedy jesteśmy zaspani, bazują na presji czasu i emocjach.

 Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
ReklamaQuakernack
ReklamaHospicjum2022
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 8°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 11 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: śląski EcikTreść komentarza: "Umożliwiłoby to szybki dojazd do Górnego Śląska...". Nieśmiało zwracam uwagę na fakt, zarówno historyczny jak i teraźniejszy, że Zawadzkie i okolice są częścią Górnego Śląska więc nie trzeba się nigdzie przemieszczać. Nie jest nią natomiast np. Częstochowa czy Dąbrowa Górnicz lub Sosnowiec, które wchodzą w skład województwa nazwanego, nie tak dawno, niefortunnie "śląskim"(czyżby z sentymentu do sanacyjnego wojewody Grażyńskiego?)Data dodania komentarza: 31.03.2025, 19:36Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jedna szkoła i trzy miejscowości kolonowskie,Staniszcze,Fosowskie brakuje jeszcze Opole.Data dodania komentarza: 10.03.2025, 19:47Źródło komentarza: Szkoła przejdzie remont. "To jedna z najważniejszych inwestycji" S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: A czy ktoś z zainteresowanymi stronami, tą od kurników, i tą od mieszkańców, rozmawiał? Czy burmistrz albo radni zasięgnęli opinii mieszkańców w "przedmiotowej sprawie"?Data dodania komentarza: 28.02.2025, 11:47Źródło komentarza: Kurniki skłóciły wieś. "Tu ma być prawie milion brojlerów rocznie" A Autor komentarza: LPTreść komentarza: Może za rok udało by sie zorganizować wycieczkę "Szlakiem naszych okolicznych śmieci w rowach i lasach" Trasa jest przygotowana w 100% a miasto napewno da jakieś 10tys patrząc na te wnioski i rozdawane środki ;)Data dodania komentarza: 20.02.2025, 07:08Źródło komentarza: Pieniądze na zadania kulturalne w Strzelcach Opolskich. Nie wszyscy są zadowoleni S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Tyle tekstu, a najważniejszego nie ma. Które przejścia?Data dodania komentarza: 14.02.2025, 09:48Źródło komentarza: Dwa przejścia dla pieszych w gminie Zawadzkie zostaną doświetlone J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Pani Baryga,dodam tylko do pani artykułu że mowa o budowie pierwszego w gminie pasywnego oddziału przedszkolnego połączonego z przebudową szkoły podstawowej Staniszcze Wielkie-Kolonowskie 3 znajdującej się na obszarze Fosowskiego.Data dodania komentarza: 12.02.2025, 07:13Źródło komentarza: Takiego obiektu w gminie Kolonowskie jeszcze nie ma. Powstanie pasywne przedszkole
Reklama