Co roku strażacy-ochotnicy zgłaszają do gminy zapotrzebowanie na sprzęt i umundurowanie. Ich wnioski są brane pod uwagę przy tworzeniu projektu budżetu.
- Na ten rok zgłosiliśmy potrzebę zakupu kamery termowizyjnej - mówi Dominik Nocoń, prezes OSP Jemielnica. - Udało się to zrealizować.
Dzięki tej kamerze będzie możliwe zlokalizowanie tzw. najgorętszych punktów w pogorzelisku, które mogą świadczyć o ukrytych źródłach ognia, a także ciepłych punktów np. pod sufitami podwieszanymi, mogących świadczyć o ukrytym pożarze. Strażacy łatwiej zlokalizują osoby poszkodowane w pożarze. Urządzenie ma chronić też samych ratowników - pozwoli uniknąć kontaktu z gorącą podsufitową warstwą dymu.
Kamera kosztowała 7759 zł. Zapłacił za nią urząd gminy.
- Za środki własne OSP zakupiliśmy skrzynkę transportującą, wodo- i wstrząsoodporną - mówi Dominik Nocoń. - Planujemy zorganizować szkolenie dla czynnych strażaków z naszej jednostki z obsługi tej kamery - dodaje.
- Łącznie dla jednostek OSP z terenu gminy zakupiliśmy sprzęt za 25 878,30 zł, m.in. zestaw do wyważania drzwi, ubrania strażackie - mówi wójt Marcin Wycisło. - Musimy pamiętać, że trzy jednostki ochotnicze z terenu gminy należą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego i nie odbiegają pod względem wyszkolenia, usprzętowienia i możliwości działania od jednostek państwowych, a są dla nich sporym odciążeniem. Niejednokrotnie nasze jednostki są wzywane do wspólnych akcji z PSP również poza teren gminy. Ich zdolność bojowa i operacyjna są na bardzo wysokim poziomie, jednak nie ukrywam, że utrzymanie wysokiego poziomu również kosztuje... Wszystkim strażakom ochotnikom dziękuję za ich duże zaangażowanie - dodaje wójt.
Komentarze