Ile wydamy na przyozdobienie grobów?
Z roku na rok rosną ceny produktów, którymi przyozdabiamy groby bliskich na okoliczność Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego. Nie inaczej jest w tym sezonie. Od kilku do nawet kilkunastu złotych więcej zapłacimy za kwiaty, znicze czy wiązanki. W dużej mierze jest to związane z inflacją i wzrostem cen surowców, które mają wpływ na produkcję i transport. Drożyznę zauważają również mieszkańcy powiatu strzeleckiego.
- Niestety, wszystko idzie w górę, z tym musimy się liczyć - mówi pani Marysia ze Strzelec Opolskich. - Choć tak naprawdę niektórzy sprzedawcy przesadzają z narzutem cen, by zarobić. Kiedyś na "handlu" było taniej niż w sklepie, a teraz bywa odwrotnie.
- Po pierwszych zakupach już widzę, że ceny wzrosły. Zawsze już wcześniej odkładam pewną pulę pieniędzy na Wszystkich Świętych, w tym roku sądzę, że może ona przekroczyć oszczędności, tym bardziej, że groby mam nie tylko tutaj, ale w rodzimych stronach. A podróż taka generuje kolejne koszty - wskazuje pan Marek ze Strzelec Opolskich.
Ile za stroiki, kwiaty i znicze?
Każdego roku na Święto Zmarłych wydajemy nawet kilkaset złotych w zależności od tego, ile grobów odwiedzimy. Na strzeleckim targowisku sprzedawcy oferują zarówno wiązanki, jak i znicze, i wkłady do dekoracji nagrobków. To, ile zapłacimy za znicze i kwiaty, zależy od ich rozmiaru, jakości oraz ozdób, jakie na nich się znajdują.
Za żywe kwiaty doniczkowe w postaci chryzantem, będących pierwszym wyborem Polaków na groby bliskich, musimy wydać od 15 do 35 zł. Mniej zapłacimy za te skromniejsze, więcej za bardziej okazałe i kolorowe. Natomiast za bukiet ciętych chryzantem trzeba zapłacić około 25 zł, a za wrzosy ceny wahają się od 10 do 20 zł.
Inaczej wygląda to przy wiązankach i stroikach, których ceny są znacznie wyższe. Oczywiście tu także wszystko zależy od tego, jakiej wielkości jest kompozycja i z czego się składa. Najmniejsze stroiki kosztują w granicach 40-60 zł. Średnie od 70 do 85 zł. Te bardziej okazałe od 90 zł w górę. Koszt kompletów składających się ze stroika i bukietu do wazonu to minimum 140 zł.
- Mam kilka grobów bliskich do odwiedzenia. Przy tych cenach stroików musiałabym chyba zostawić 1/3 swojej pensji - twierdzi pani Ania, mieszkanka powiatu strzeleckiego. - W tym roku sama postanowiłam zrobić wiązanki. Mam swoje gałązki, a zakupiłam tylko sztuczne kwiaty i wstążeczki. Choć muszę poświęcić na to swój czas, to i tak zaoszczędzę.
- Od jakiegoś czasu kupuję tylko żywe kwiaty. Natomiast jak mam czas, to robię stroiki wykorzystując sztuczne kwiaty z poprzedniego roku. Gdy je odświeżę, wyglądają jak nowe, ewentualnie dokupię do nich jakieś nowe kwiaty i dodatki. Podobnie robię ze zniczami. Myję je i wkładam nowe wkłady, to pozwala mi zaoszczędzić. Dlatego warto być czasem kreatywnym i trochę eko, bo zazwyczaj ludzie to, co kupili, wyrzucają potem do śmietnika - mówi pani Małgorzata.
Jeśli mowa o zniczach - za mały z wymiennym wkładem trzeba zapłacić od 7 do 20 zł, a za wkład 8 zł. Niewielkie znicze z większą ilością zdobień kosztują z kolei od 25 do 35 zł, a ceny większych wahają się od 45 do 65 zł, choć znaleźliśmy też takie za 75 zł, a nawet 150 zł. Są także mniejsze zalane parafiną, ich koszt to od 3 zł, w zależności od tego, z jakiego tworzywa są zrobione.
Dyskonty alternatywą
Dla osób, które chciałyby trochę zaoszczędzić, alternatywą mogą być sklepy dużych sieci. W ich ofercie znajdziemy zarówno kwiaty, jak i znicze.
Dla porównania, w markecie za chryzantemy zapłacimy od 12 do 18 zł. Przy zakupie dwóch lub trzech cena ta maleje nawet do 9 zł. Natomiast za wkład zapłacimy 5-6 zł, za małe znicze, kupując większą ilość, od niecałych 3 zł, średni znicz to koszt 11-16 zł, a za duży zapłacimy ok. 30 zł. Ceny te są znacznie niższe niż na strzeleckim targowisku, jednak oferta nie jest tak zróżnicowana.
Z danych Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Zniczy i Świec wynika, że tylko w ubiegłym roku Polacy kupili 300 mln zniczy za 700 mln zł. Do tego doliczyć trzeba dodatkowe 300 mln zł wydane na kwiaty.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze