Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 23:34
Reklama UMWO Opolska Karta Rodziny i Seniora

Uwielbiają aktywność w wodzie i osiągają sukcesy

Mateusz i Dominik Chałat, młodzi sportowcy i bracia z Kadłubca, zdobyli medale w pływaniu na wodach otwartych. Dyscyplina nie należy do najłatwiejszych, bo wiąże się z trudnymi warunkami czy wymagającymi treningami. Chłopcy przyznają jednak, że daje im radość i wiele satysfakcji.
Uwielbiają aktywność w wodzie i osiągają sukcesy
Mateusz (w środku) na pierwszym miejscu podium zawodów w pływaniu na wodach otwartych w Sycowie

Autor: archiwum prywatne

Uwielbiają aktywność w wodzie i osiągają sukcesy

Bracia z Kadłubca medale przywieźli z zawodów Aqua Speed Open Water Series, które odbyły się ostatnio w Sycowie w województwie dolnośląskim. Mateusz, który startował w kategorii M10 (chłopcy w wieku 10-11 lat) na dystansie 200 metrów, zdobył złoto, a Dominik, startujący w kategorii M16 (mężczyźni w wieku 16-17 lat) na dystansie 1,9 kilometra, wywalczył srebro.

Open water oznacza pływanie na wodach otwartych, czyli np. w jeziorach, rzekach czy morzach.

- Zawody open water polegają na przepłynięciu wpław określonego dystansu i praktycznie pod każdym względem różnią się od zawodów pływackich, które odbywają się na krytych pływalniach - mówi Zbigniew Chałat, tata oraz trener Mateusza i Dominika. - W jeziorze, rzece czy morzu nie ma linii wydzielających tor płynięcia, nie ma ściany, od której zawodnik odbija się po każdej przepłyniętej długości, nie ma stałej temperatury wody. Tu zmagamy się nie tylko z innymi sportowcami, którzy płyną z nami ramię w ramię, ale i z siłami natury. Zmienne warunki atmosferyczne, począwszy od zimnej wody, przez wiatr i fale, po pływanie w deszczu, potrafią dostarczyć dużo emocji i adrenaliny. Zawodnik musi też co chwilę orientować się, czy płynie dobrze, mijać innych zawodników oraz odpowiednio rozkładać siły.

Udział w takich zmaganiach, ale i uprawianie samej dyscypliny wymaga odpowiedniego przygotowania.

- Przygotowania trwają cały rok - wskazuje Zbigniew Chałat. - W naszym przypadku w okresie jesienno-zimowym trenujemy na krytej pływalni trzy razy w tygodniu po dwie godziny, a w okresie wiosenno-letnim trenujemy na przemian - na krytej pływalni i w jeziorze. Pierwsze treningi w jeziorze rozpoczynamy z końcem kwietnia, gdy woda jest jeszcze w granicach kilku stopni. Pływamy wtedy w specjalnych piankach, które utrzymują odpowiednią temperaturę ciała. Zimna woda jednak najpierw wpływa między piankę a ciało, co wywołuje trochę emocji. W trakcie takich treningów nie zapominamy nigdy o bezpieczeństwie, bo ono jest najważniejsze. Pływamy zawsze z bojkami asekuracyjnymi oraz informujemy kogoś z rodziny, gdzie i o której wchodzimy do wody. Staramy się też, żeby jedna osoba była na lądzie i obserwowała lustro wody.

Młodzi sportowcy trenują nie tylko w wodzie.

- To również treningi biegowe, na rowerze czy ćwiczenia siłowe - wymienia tata chłopaków. - Obok tego ważna jest dieta. Uprawianie jakiegokolwiek sportu wymaga wyrzeczeń, ale daje wiele w zamian, ponieważ sport uczy dyscypliny, radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych, a także dostarcza pozytywnych emocji.

Co sądzą bracia?

- Przed starem trochę się stresuję, mam obawy, jak popłynę, ale gdy sędzia da znak do startu, wszystko mija i płynę ile mam sił - mówi Mateusz Chałat. - Na mecie jest zmęczenie, ale i radość.

- Open water to coś, co uwielbiam - stwierdza Dominik Chałat. - Pływanie w wodzie towarzyszy mi od najmłodszych lat i sprawia wiele satysfakcji - jestem ja, sport i natura. Taka aktywność to też wstęp do innych dyscyplin wytrzymałościowych, jak np. swimrun czy triathlon, które są w kręgu moich zainteresowań.

Gratulujemy i życzymy jeszcze wielu osiągnięć, a także rozwoju pasji!

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!


 


Dominikowi udało się zdobyć drugie miejsce


Podziel się
Oceń

Komentarze
ReklamaWFOŚ
ReklamaHelios
ReklamaRe-gat
bezchmurnie

Temperatura: 14°CMiasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1025 hPa
Wiatr: 13 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Bezpieczniej,przecież gmina kolonowskie to najbezpieczniejsza gmina w powiecie strzeleckim.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 23:12Źródło komentarza: Gmina Kolonowskie wspomogła policję. Za to będzie bezpieczniej J Autor komentarza: AntyloloTreść komentarza: Lolo! Czy Ty w każdym działaniu widzisz rękę "niemieckiego rewizjonisty " i "rewanżysty?Wyluzuj i nie prowokuj...Data dodania komentarza: 19.09.2024, 17:29Źródło komentarza: Kotły na biomasę są ekologiczne i skuteczne A Autor komentarza: [email protected]Treść komentarza: Jak to pięknie i wspaniale, że lokalna gazeta podjęła się tematu wokół problematyki RODO. Bez znaczenia, że w artykule sponsorowanym. Ochrona naszych danych osobowych dotyczy każdego z nas. Polecam się jako źródło informacji i udokumentowanych przykładów z autopsji w jaki to sposób były i są do nadal nielegalnie przetwarzane moje dane osobowe w tym dane szczególnej kategorii do realizacji płytkich, osobisto - emocjonalnych celów w poważnych lokalnych instytucjach. Uprzedzając ewentualne zarzuty ...Tak! -Świadomie publicznie podaję należący do mnie adres e-mail jako podpis do tego komentarza i wyrażam zgodę na nawiązanie za jego pośrednictwem kontaktu ze mną w zakresie stanowiącym treść komentarza.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 09:30Źródło komentarza: Jak zapewnić zgodność z RODO podczas niszczenia dokumentów? T Autor komentarza: LoloTreść komentarza: A owszem ,że ekologiczny ,bo produkują głównie Niemcy. Jak był Nord Stream ,to gaz był ekologiczny.Data dodania komentarza: 17.09.2024, 21:40Źródło komentarza: Kotły na biomasę są ekologiczne i skuteczne S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Jakież to proste - 6 tysięcy i będzie bezpieczniej! Serio?Data dodania komentarza: 13.09.2024, 14:34Źródło komentarza: Gmina Kolonowskie wspomogła policję. Za to będzie bezpieczniej T Autor komentarza: RossiTreść komentarza: Do sop. Faktycznie ludzie często tam przejeżdżają na czerwonym ,jednak trzeba może się zastanowić nad powodem? Otóż skrzyżowanie jest mocno zakorkowane. Jest duży ruch na lewoskręcie z Krakowskiej na Stawową. I tu jest pies pogrzebany ,bo lewoskręt trwa tylko chwilę ,czasem przejedzie tylko jedna ciężarówka. Nie wiem co robią urzędnicy? Miałem to zgłosić ,ale dałem sobie spokój ,bo wiem ,że i tak w nosie to mają ,wiem bo już inna sytuację raz zgłaszałem.Data dodania komentarza: 11.09.2024, 09:42Źródło komentarza: Zderzenie dwóch ciężarówek w Strzelcach Opolskich. Jedna z nich przewoziła butle z gazem
Reklama