Wypadek w Ligocie Czamborowej
Wypadek w Ligocie Czamborowej miał miejsce około godz. 5.30. – 34-latek kierujący osobowym peugeotem w wyniku niedostosowania prędkości do warunków panujących na drodze wjechał w nawiany śnieg znajdujący się na jezdni. Stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam zderzył się z prawidłowo jadącym seatem kierowanym przez 50-latkę – relacjonuje Dorota Janać, oficer prasowy policji w Strzelcach Opolskich.
W wypadku dwie osoby zostały ranne. To pasażerowie z obu pojazdów. Karetki zabrały ich do szpitala w Strzelcach Opolskich. Kierujący nie doznali poważnych obrażeń. Obydwoje byli trzeźwi.
Z powodu silnego wiatru i śniegu nawianego na drogi w poniedziałkowy poranek w powiecie strzeleckim doszło też do szeregu kolizji.
O godz. 2.30 na DK 94 na wjeździe do Strzelec Opolskich od strony Toszka 54-letni kierowca wjechał w drzewo powalone na jezdnię.
W godzinach porannych na tej trasie w Suchodańcu dostawczy mercedes uderzył w słup energetyczny.
Około godz. 6.45 pojazd ciężarowy z naczepą wjechał w śnieg na drodze krajowej nr 94. Jego naczepę zniosło na przeciwny pas, gdzie uderzyła w volkswagena kierowanego przez 27-latka.
O godz. 7.10 na wysokości stacji paliw Orlen za Nakłem kierowca skody stracił panowanie nad pojazdem i zderzył się z toyotą jadącą z naprzeciwka.
O godz. 8.40 w tej samej okolicy 23-letni kierowca fiata ducato najechał w tył mini kierowanego przez 33-latka.
Kierowcy wskazują, że drogowcy nie stanęli na wysokości zadania i nie odśnieżyli drogi. Opolski oddział GDDKiA odpowiada, że warunki drogowe nie zwalniają kierowców z ostrożności podczas jazdy.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze