Kleszcze swoją aktywność rozpoczynają już w marcu. Ze złożonych jaj wylegają się larwy, pierwsze stadium rozwojowe kleszcza, które do przeobrażenia w nimfy, a następnie w postacie dorosłe potrzebuje krwi zwierzęcia lub człowieka.
- Dlatego nieustanie polują na żywiciela. I dobrze wiedzą, gdzie najłatwiej go spotkać. Najczęstszym miejscem występowania kleszczy są lasy mieszane z przewagą gatunków drzew liściastych oraz lasy liściaste o bujnym podszycie i bogatym runie leśnym. W lasach iglastych jest ich znacznie mniej - mówi Andrzej Kozłowski, starszy specjalista Służby Leśnej z Nadleśnictwa Strzelce Opolskie.
Z obecnością kleszczy w lasach muszą radzić sobie leśnicy. Jak się przed nimi chronią?
- Stosujemy przede wszystkim kilka podstawowych zasad: pierwszą z nich są repelenty ochronne dostępne w aptekach oraz w większości sklepów ogrodniczych czy supermarketów. Mówiąc o odpowiednich repelentach, mamy na myśli substancję zawierającą dietylotoluamid (DEET), którą rozpyla się na ubranie i odsłoniętą skórę z wyjątkiem twarzy, ona skutecznie odstraszy kleszcze na kilka godzin. Substancja DEET blokuje receptory insektów i pajęczaków, zniechęcając do lądowania na powierzchni skóry.
- Drugą zasadą jest odpowiedni ubiór leśnika. Pamiętamy o odpowiednim okryciu ciała, czyli długich spodniach, bluzce z rękawem, czapce czy kapeluszu na głowie. Kleszcze atakują człowieka, wyczuwając jego zapach, a dokładnie zapach potu, ponieważ w ludzkim pocie występuje amoniak, który je przyciąga. Zmysł węchu u tych groźnych dla zdrowia pajęczaków jest niezwykle czuły i potrafi zlokalizować swoją ofiarę nawet z odległości kilkunastu metrów, dlatego możemy bronić się przed nimi zapachem roślin, którego nie znoszą - mówi ekspert.
Do roślin odstraszających kleszcze należą: chrzan, cebula, czosnek, lawenda lub tymianek.
- Trzecia zasada to: po powrocie do domu dokładne obejrzenie swojego ciała. Gdy kleszcz trafi na ciało ludzkie lub ubranie, natychmiast rozpoczyna poszukiwanie miejsca, które jest najlżejsze do wkłucia. Dlatego wybiera miejsca, w których skóra jest cienka, np. pachwiny albo zgięcia łokci. Więc po pracy lub spacerze należy dokładnie najpierw sprawdzić te miejsca.
Kleszcze należą do jednych z najbardziej szkodliwych pod względem epidemiologicznym stawonogów wśród fauny kleszczy obejmujących około 860 gatunków, w tym 19 występujących na stałe w Polsce. Popularne u nas są kleszcz psi oraz łąkowy.
- Od około 10 do 40% kleszczy może przenosić drobnoustroje chorobotwórcze. Jednak nawet ugryzienie przez „zdrowego” kleszcza może skończyć się odczynem zapalnym bądź reakcją alergiczną. To jednak najmniejsze zmartwienie, bo kleszcze mogą być wektorami naprawdę groźnych chorób - przestrzega Andrzej Kozłowski. - Mogą przenosić różne drobnoustroje wywołujące groźne choroby, w Polsce to najczęściej borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu. Jednak nie każde ugryzienie grozi zakażeniem, ponieważ nie każdy kleszcz jest nosicielem tych drobnoustrojów.
W przypadku ukąszenia kleszcza bardzo istotna jest zatem kwestia czasu. Zakażenie krętkiem Borrelia następuje mniej więcej 24 do 48 godzin po wkłuciu pasożyta w skórę.
- Im szybciej, tym lepiej to najważniejsza zasada przy usuwaniu kleszcza ze skóry - mówi Stefania Kolek, lekarka z przychodni Med-Jem w Jemielnicy.
- Nie bójmy się, każdy z nas może to zrobić za pomocą pęsety lub narzędzi kupionych w aptece. Nigdy nie smarujemy kleszcza żadną substancją - czy to spirytusem, czy tłustym kremem. Miejsce, gdzie znajdował się kleszcz, należy bacznie obserwować, czy nie powstał rumień. Gdy zauważymy jakieś niepokojące zmiany na skórze, należy zgłosić się do lekarza, który podejmie odpowiednie leczenie. W tym roku do naszej przychodzi zgłosiło się już kilka osób z kleszczem, co o tej porze roku jest całkiem normalne. Staramy się naszych pacjentów informować, jak należy zachować się, gdy na naszym ciele zagości kleszcz. Przychodnia w weekendy nie przyjmuje pacjentów, więc warto znać te zasady - przyznaje doktor Kolek.
Aby uniknąć powikłań po ukąszeniu kleszcza, np. kleszczowego zapaleniu mózgu, powinniśmy stosować środki profilaktyczne w postaci szczepień.
Na doczepienie się niechcianego pasażera narażeni są nie tylko ludzie, lecz także zwierzęta domowe, psy i koty. Miłośnicy pupili powinni więc stosować skuteczne środki odstraszające kleszcze i regularnie kontrolować skórę zwierząt, a gdy znajdą kleszcza - od razu go usunąć.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze