Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 kwietnia 2025 17:59
Reklama Filplast

Tradycja wyryta na jajku

Kroszonka wielkanocna - barwne, zdobione jajo to nieodłączny element kultury regionu. Mimo tego, iż początki zwyczaju sięgają dawnych dziejów, pielęgnowany jest on nadal w różnych zakątkach Opolszczyzny. Od wielu lat, kroszeniem jaj, zajmuje się Teresa Sobota, która jest twórczynią ludową mieszkającą w Olszowej. Kroszonkarka podzieliła się z nami swoimi doświadczeniami.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
Tradycja wyryta na jajku

Autor: fot. Błażej Duk

- Zwyczaj ten zawsze praktykowany był w moim rodzinnym domu, zwłaszcza w okresie wielkanocnym. Od najmłodszych lat podpatrywałam, jak jajka przygotowywane były przez mamę i babcię. Bardzo mnie to ciekawiło i inspirowało. Właśnie wtedy zrodziła się moja pasja. Po raz pierwszy swoich sił spróbowałam, kiedy uczęszczałam jeszcze do szkoły podstawowej i tak zostało do dziś - wspomina Teresa Sobota.

Reklama

Na przestrzeni lat, spod ręki pani Teresy, wyszły setki rozmaitych kroszonek. Każda z nich jest wyjątkowa i niepowtarzalna...

- Nigdy nie zdarzyło mi się wydrapać takiego samego wzoru. Zawsze się coś zmienia. Kiedy biorę jajko do ręki, nigdy nie wiem, jaka będzie ostateczna wersja. Tworzę zarys i kontury, które pomocne są w wydrapywaniu, a także pozwalają na osiągnięcie lepszego efektu. Wszystko wychodzi jednak w trakcie pracy. Kiedy zaczynałam wykonywać kroszonki, wykorzystywałam do skrobania brzytwę mojego dziadka. Teraz dostępne są bardzo precyzyjne i solidne narzędzia oraz nożyki, które bardzo ułatwiają zadanie - mówi twórczyni.

Wydrapywanie wzorów poprzedza odpowiednie przygotowanie jaja.

- Kiedyś proces ten zajmował zdecydowanie więcej czasu, samo gotowanie trwało od trzech do czterech godzin. Obecnie bardzo często korzysta się z wydmuszek, jednak i te trzeba należycie przygotować. Dopiero po wydmuchaniu zawartości oraz oczyszczeniu wnętrza, można przejść do barwienia, a następnie skrobania. Dziś odchodzi się również od tradycyjnych sposobów nadawania koloru, jak np. przy pomocy cebuli, wykorzystuje się natomiast specjalne barwniki do tkanin, które posiadają szeroką paletę barw - tłumaczy Teresa Sobota.

 Kroszonkarka pracuje głównie na jajach kurzych, gęsich i strusich. Drapania wykonała także na jaju gołębim i kaczym. Przygotowania do okresu wielkanocnego trwają cały rok.

- W ciągu dwunastu miesięcy gromadzę, szykuję, suszę wydmuszki... Wolny czas chętnie poświęcam również na tworzenie innych kompozycji, które związane są z opolskim wzorem - zdradza twórczyni.

Kolekcja oraz osiągnięcia są pokaźne... Pani Teresa przygotowała także specjalną kroszonkę, którą przekazała naszej redakcji. Można zobaczyć ją na okładce najnowszego wydania Strzelca Opolskiego. 


Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
ReklamaQuakernack
ReklamaHospicjum2022
zachmurzenie umiarkowane

Temperatura: 9°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1023 hPa
Wiatr: 19 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Jeżeli Zawadzkie dla swoich mieszkańców chce połączenia z Tarnowskimi Górami to niech urząd gminny sfinansuje połączenie autobusowe.Ciekawe czy będzie to rentowne dla urzędu i jak długo będzie to funkcjonowało.Data dodania komentarza: 1.04.2025, 13:35Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Nieczynna linia kolejowa Zawadzkie-Tarnowskie Góry,to nie powód że Zawadzkie upadło.Powodem jest zlikwidowanie Huty i Izostalu.W Zawadzkiem potrzebne są tereny inwestycyjne i dobrzy inwestorzy.A nie całą winę zwalać na PKP bo zamknęli tą linię.Co tam mają przewoźić?Powietrze z Opola do Tarnowskich Gór?Data dodania komentarza: 1.04.2025, 12:58Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: śląski EcikTreść komentarza: "Umożliwiłoby to szybki dojazd do Górnego Śląska...". Nieśmiało zwracam uwagę na fakt, zarówno historyczny jak i teraźniejszy, że Zawadzkie i okolice są częścią Górnego Śląska więc nie trzeba się nigdzie przemieszczać. Nie jest nią natomiast np. Częstochowa czy Dąbrowa Górnicz lub Sosnowiec, które wchodzą w skład województwa nazwanego, nie tak dawno, niefortunnie "śląskim"(czyżby z sentymentu do sanacyjnego wojewody Grażyńskiego?)Data dodania komentarza: 31.03.2025, 19:36Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jedna szkoła i trzy miejscowości kolonowskie,Staniszcze,Fosowskie brakuje jeszcze Opole.Data dodania komentarza: 10.03.2025, 19:47Źródło komentarza: Szkoła przejdzie remont. "To jedna z najważniejszych inwestycji" S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: A czy ktoś z zainteresowanymi stronami, tą od kurników, i tą od mieszkańców, rozmawiał? Czy burmistrz albo radni zasięgnęli opinii mieszkańców w "przedmiotowej sprawie"?Data dodania komentarza: 28.02.2025, 11:47Źródło komentarza: Kurniki skłóciły wieś. "Tu ma być prawie milion brojlerów rocznie" A Autor komentarza: LPTreść komentarza: Może za rok udało by sie zorganizować wycieczkę "Szlakiem naszych okolicznych śmieci w rowach i lasach" Trasa jest przygotowana w 100% a miasto napewno da jakieś 10tys patrząc na te wnioski i rozdawane środki ;)Data dodania komentarza: 20.02.2025, 07:08Źródło komentarza: Pieniądze na zadania kulturalne w Strzelcach Opolskich. Nie wszyscy są zadowoleni
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama