Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 11 kwietnia 2025 21:24
Reklama Filplast

Tu tradycja nie zaginie

Mieszkańcy Kadłuba dbają o to, żeby tradycje w wiosce były ciągle żywe. Czas karnawału wyjątkowo temu sprzyja.
Reklama dotacje unijne dla firm MŚP
Tu tradycja nie zaginie
Szkubanie pierza to połączenie przyjemnego z pożytecznym

W wielu miejscowościach na terenie naszego powiatu organizowane są babskie combry. Imprezy skierowane są wyłącznie do pań, a panowie zajmują się obsługą. Na babskim combrze 19 stycznia bawiły się mieszkanki Kadłuba-Pieca i okolicznych miejscowości. Zabawa odbyła się w restauracji Bajer.

Reklama dotacje unijne dla firm

- Wszystkim dopisywał humor, panie świetnie się bawiły - mówi sołtyska Joanna Koj.

Łącznie w babskim combrze udział wzięło ok. 60 osób. Organizatorami byli sołtys i rada sołecka Kadłuba-Pieca.

- Za rok na pewno znów zorganizujemy taką zabawę, już dzisiaj zapraszamy - dodaje z uśmiechem sołtyska.

Jak pisze Dorota Simonides w książce „Mądrość ludowa. Dziedzictwo kulturowe Śląska Opolskiego”, dawniej babski comber odbywał się w środę popielcową. We wtorek do południa starsze mężatki ciągnęły te młode do karczmy, w której czekali muzykanci. Młodsze udawały, że stawiają opory, a starsze, że używają siły. Na Śląsku Opolskim babski comber określany był dniem czarownic. Miotła była symbolem latania, a kobiety tańczyły na nich i śpiewały: „Jak ostatki to ostatki, niech się bawią stare babki”. W czasie karnawału wiele obrzędów koncentrowało się na wartości małżeństwa, a niektóre zwyczaje miały piętnować wybredne dziewczyny, które nie garnęły się do zakładania rodziny. Przed północą z wtorku na środę popielcową pannom, które za bardzo „przebierały” w chłopakach, zawieszano łańcuch i kloc na szyi. Jak podają źródła, taki zwyczaj znany był już w 1652 roku jako bardzo popularna zabawa zapustna. Podczas tańców dziewczyna była pośmiewiskiem wszystkich i żałowała swojego wybrednego gustu. Historycy podkreślają, że w okresie zapustnym często ludzie tak się bawili, że księża w kościołach nawoływali ludzi do opamiętania się. Ich zdaniem, zabawowe szaleństwo było dziełem szatana.

Są też źródła, które mówią o tym, że babski comber był organizowany przede wszystkim w tłusty czwartek. Podczas spotkań młode kobiety, które w ciągu ostatniego roku wyszły za mąż, były przyjmowane do grona mężatek, najpierw musiały jednak poczęstować je wódką.

Szkubki, czyli darcie pierza

We wtorek, 21 stycznia, mieszkanki Kadłuba-Wsi spotkały się w Domu Strażaka, żeby wspólnie skubać pierze.

- Od 25 lat szkubiemy. Do starszych mieszkanek dołączają młode mamy i dziewczęta, które chętnie się uczą. Jeżeli gęsi są z marca, to szkubie się je pod koniec maja, a potem co 6 tygodni i tak trzy razy. Wtedy pierze jest dojrzałe. Jeśli czeka się dłużej, to ptaki je po prostu tracą - mówi Gabriela Puzik, sołtyska Kadłuba-Wsi. - Za każdym razem zbiera się pierze do worków, a w listopadzie ptaki się zabija. Teraz spotykamy się na darciu dopiero podczas karnawału, ale dawniej zaczynało się już w listopadzie, żeby ze wszystkim zdążyć. Na zakończenie zawsze jest fejderbal (święto podszkubka), czyli poczęstunek dla wszystkich pań - dodaje.

Z zebranego puchu powstaną poduszki i pierzyny, które trafią do ponad 100-letniego domu, który znajduje się naprzeciw straży. Od czerwca będzie tam działał skansen.

Choć obecnie zwyczaj praktykuje się coraz rzadziej, dawniej skubanie pierza było dosyć popularne. Kobiety zbierały się w domu, w którym była panna na wydaniu. Młoducha, czyli panna młoda, wstępując w związek małżeński, musiała mieć posag, na Śląsku nazywany wianem. Musiał on obejmować dwie pierzyny i cztery poduszki. Gospodarz palił w piecu, żeby skubiące miały ciepło. Panie spotykały się kilka dni z rzędu, po ukończeniu prac u jednej, przenoszono się do następnej. Wspólne darcie pierza było również świetną okazją, żeby pogawędzić i poplotkować z sąsiadkami. Stąd wzięło się powiedzenie używane na Śląsku „gołdka jak przi piyrzu”, które oznacza „lanie wody”. Panny biorące udział w szkubaniu były wtajemniczane w zasady życia małżeńskiego. Ostatniego dnia ok. godziny 22.00 do kobiet dołączali kawalerowie. Organizowano sutą ucztę z kołoczem, pączkami i alkoholem. Nie brakowało również wspólnych zabaw i tańców. Jeśli młodzieńcowi wpadła w oko któraś z dziewcząt, wtedy musiał ją odprowadzić do domu. Czasem dla żartów chłopcy wpuszczali do pokoju gołębia, przez co puch znajdujący się na stołach fruwał po całym pomieszczeniu.

Źródła:

www.bonclok.pl

Dorota Simonides, Mądrość ludowa. Dziedzictwo kulturowe Śląska Opolskiego,Polskie Towarzystwo Ludoznawcze, 2007.


Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaMeltmann-święta
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
ReklamaQuakernack
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 16 km/h

Ostatnie komentarze
J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Jeżeli Zawadzkie dla swoich mieszkańców chce połączenia z Tarnowskimi Górami to niech urząd gminny sfinansuje połączenie autobusowe.Ciekawe czy będzie to rentowne dla urzędu i jak długo będzie to funkcjonowało.Data dodania komentarza: 1.04.2025, 13:35Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Nieczynna linia kolejowa Zawadzkie-Tarnowskie Góry,to nie powód że Zawadzkie upadło.Powodem jest zlikwidowanie Huty i Izostalu.W Zawadzkiem potrzebne są tereny inwestycyjne i dobrzy inwestorzy.A nie całą winę zwalać na PKP bo zamknęli tą linię.Co tam mają przewoźić?Powietrze z Opola do Tarnowskich Gór?Data dodania komentarza: 1.04.2025, 12:58Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: śląski EcikTreść komentarza: "Umożliwiłoby to szybki dojazd do Górnego Śląska...". Nieśmiało zwracam uwagę na fakt, zarówno historyczny jak i teraźniejszy, że Zawadzkie i okolice są częścią Górnego Śląska więc nie trzeba się nigdzie przemieszczać. Nie jest nią natomiast np. Częstochowa czy Dąbrowa Górnicz lub Sosnowiec, które wchodzą w skład województwa nazwanego, nie tak dawno, niefortunnie "śląskim"(czyżby z sentymentu do sanacyjnego wojewody Grażyńskiego?)Data dodania komentarza: 31.03.2025, 19:36Źródło komentarza: Linia kolejowa zarasta w Zawadzkiem. Chcą przywrócić na niej ruch pociągów J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jedna szkoła i trzy miejscowości kolonowskie,Staniszcze,Fosowskie brakuje jeszcze Opole.Data dodania komentarza: 10.03.2025, 19:47Źródło komentarza: Szkoła przejdzie remont. "To jedna z najważniejszych inwestycji" S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: A czy ktoś z zainteresowanymi stronami, tą od kurników, i tą od mieszkańców, rozmawiał? Czy burmistrz albo radni zasięgnęli opinii mieszkańców w "przedmiotowej sprawie"?Data dodania komentarza: 28.02.2025, 11:47Źródło komentarza: Kurniki skłóciły wieś. "Tu ma być prawie milion brojlerów rocznie" A Autor komentarza: LPTreść komentarza: Może za rok udało by sie zorganizować wycieczkę "Szlakiem naszych okolicznych śmieci w rowach i lasach" Trasa jest przygotowana w 100% a miasto napewno da jakieś 10tys patrząc na te wnioski i rozdawane środki ;)Data dodania komentarza: 20.02.2025, 07:08Źródło komentarza: Pieniądze na zadania kulturalne w Strzelcach Opolskich. Nie wszyscy są zadowoleni
Reklamadotacje unijne dla firm MŚP
Reklama