Do pierwszego zdarzenia doszło w Jemielnicy. - Policjanci podczas patrolu w miejscowości zwrócili uwagę na niepokojące zachowanie volkswagena, który jechał całą szerokością drogi - opisuje mł. asp. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich. - Nagle pojazd zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie jechał nieoznakowany radiowóz. Mundurowi natychmiast zahamowali, aby uniknąć zderzenia.
Kierowca volkswagena zaraz po tym przyspieszył i ruszył w stronę pobliskiego sklepu. Jazdę ostatecznie zakończył na murze przy markecie.
- Funkcjonariusze od razu zatrzymali mężczyznę - mówi Dorota Janać. - Za kierownicą siedział 74-letni mieszkaniec gminy Ujazd, który miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Ponadto był agresywny i znieważył policjantów.
Mundurowi zatrzymali 74-latkowi prawo jazdy, a pojazd odholowali na parking strzeżony.
Drugie zajście miało miejsce w Strzelcach Opolskich. 34-latek, jadąc jedną z ulic miasta, nie zastosował się do znaku B-20, czyli "STOP" i nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu radiowozowi.
- Policjanci zatrzymali kierowcę audi do kontroli i sprawdzili jego trzeźwość - informuje Dorota Janać. - Wynik badania wskazał blisko 2 promile alkoholu.
Mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie również pożegnał się z prawem jazdy. Samochód trafił na policyjny parking.
34- i 74-latek za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowiedzą przed sądem.
- 74-latek dodatkowo podniesie odpowiedzialność za znieważenie funkcjonariuszy - dopowiada Dorota Janać.
Mężczyznom grozi sądowy zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze