Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 21:00
Reklama GZMK Czad

Zobaczyła, że dziecko chodzi po krawędzi dachu. Zareagowała błyskawicznie

Funkcjonariuszka Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich podczas pełnienia służby na posterunku zauważyła małe dziecko, które wychodziło przez okno mieszkania na stromy dach budynku.
Zobaczyła, że dziecko chodzi po krawędzi dachu. Zareagowała błyskawicznie
Szeregowa Ludmiła Pytel podczas pełnienia służby na posterunku uzbrojonym w Zakładzie Karnym nr 1 w Strzelcach Opolskich

Autor: fot. mat. prasowe

Szeregowa Ludmiła Pytel, funkcjonariuszka Oddziału Zewnętrznego Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich, podczas pełnienia służby na posterunku uzbrojonym, zauważyła małe dziecko, które wychodziło przez okno mieszkania na stromy dach budynku.

- Na widok dziecka na dachu, zamarłam, po chwili zaczęłam krzyczeć. Nie wybaczyłabym sobie, gdyby coś się stało - mówi szer. Ludmiła Pytel.

Jak relacjonuje funkcjonariuszka, maluch wyszedł przez okno, wspiął się na dach i chodził po krawędzi, następnie wrócił do mieszkania, po chwili znowu wyszedł i ponownie wspiął się na dach.

Kobieta zareagowała błyskawicznie, powiadamiając zastępcę dowódcy zmiany. Na miejsce oddalone 200 metrów od jednostki wysłano dwóch funkcjonariuszy, którzy szybko ustalili, z którego mieszkania wyszedł mały uciekinier. Jeden z mundurowych został na zewnątrz, drugi pobiegł do mieszkania. Dzięki szybkiej reakcji dziecko szczęśliwie zostało przekazane pod opiekę ojca.

Jak się okazało, był to pięciolatek. Ojciec dziecka dziękował mundurowym za szybką reakcję, pomoc i odwagę.

- Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszki możliwe było podjęcie odpowiednich działań, które zapobiegły tragedii - mówi por. Tomasz Tomczuk z Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich. - Funkcjonariuszka, wykorzystując swoje doświadczenie, zademonstrowała, że funkcjonariusze Służby Więziennej są zawsze gotowi do działania, nie tylko w obrębie murów zakładu karnego, lecz także poza nim, chroniąc życie i bezpieczeństwo obywateli.

Postawa szeregowej Ludmiły Pytel została doceniona przez kierownictwo jednostki. Zastępca dyrektora Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich mjr Jacek Usarek wyróżnił panią funkcjonariusz za jej profesjonalizm.

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!


Wicedyrektor strzeleckiego zakładu karnego wyróżnił Ludmiłę Pytel

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
słabe opady śniegu

Temperatura: -1°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1007 hPa
Wiatr: 10 km/h

Reklamadotacje rpo
Ostatnie komentarze
S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: No i jeszcze wisienka na torcie: "Dokonano usunięcia oznakowania pionowego i poziomego." - Czy ktoś tu jest ślepy? Zlikwidowano zebrę? Kto to podpisał? Napiszcie, kto był taki bystry, bo to także przez niego zginął człowiek.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:48Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Pierwsza sprawa (i w zasadzie jedyna!) - do Zarządcy tej drogi. Jeśli w tym miejscu przejścia nie ma, to je zlikwidujcie. Na zdjęciu wyraźnie widać, że w miejscu tym znajduje się zebra i nie ma znaczenia, że starostwo je zlikwidowało. Dla kierowców i pieszych ważne są znaki (pionowe i poziome), a nie to, co urzędy mają zapisane w papierach. Każdy pieszy dochodząc do tego miejsca ma prawo być przekonany, że przejście dla pieszych w tym miejscu istnieje. Zebra na drodze = dla pieszego równa się przejście dla pieszych. Jeżeli pasy są wymalowane (a są), a nie ma znaków pionowych dla kierowców o przejściu dla pieszych, to jest to wina starostwa, które źle oznakowało drogę. W tym konkretnym przypadku starostwo, a co za tym idzie pracownik starostwa odpowiedzialny za odpowiednie oznakowanie dróg powiatowych (pewnie kierownik odpowiedniej komórki o konkretnym nazwisku) jest współwinne tego wypadku i uważam, że sprawa ta powinna zostać nagłośniona, gdyż nie jest to pierwszy przypadek, że drogi oznacza się niezgodnie z przepisami i niezgodnie ze sztuką, jednak urzędnicy nie ponoszą za źle wykonaną pracę odpowiedzialności. W tym przypadku będzie pewnie tak samo, a to jest przyzwoleniem na dalsze partaczenie roboty przez ludzi, którzy zdają się nie znać na swojej robocie. Podobnie jest w Zawadzkiem na ul. Powstańców (droga gminna), gdzie przed remontem ul. Opolskiej była strefa 40km/h, jednak po remoncie z nieznanych mi powodów zamiast przywrócić wcześniejsze oznakowanie ustawiono nowe ze zwykłym znakiem ograniczenia prędkości (bez strefy) do 40km/h, w rezultacie czego strefa 40 jest teraz dziurawa: wjeżdżając od Biedronki do strefy wjeżdżamy, a od strony Powstańców - nie. Wygląda to po prostu na samowolkę urzędnika na gminie (kto tam odpowiada za drogi gminne?), który pozmieniał oznakowanie wg własnego widzimisię i doprowadził do sytuacji, w której jedne znaki przeczą drugim i na dobrą sprawę nie wiadomo, gdzie teraz obowiązuje jakie ograniczenie. Nowa Rada Miejska i nowy Burmistrz zdają się problemu nie dostrzegać, ale nie powinno być tak, że urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie dróg bezkarnie zmienia oznakowanie doprowadzając do jego niespójności. Tutaj chodzi tylko o prędkość 50 czy 40km/h, ale w Strzelcach poszło o życie człowieka. Może więc pora zadać pytanie ludziom zarządzającym naszymi drogami, i może redakcja SO to zrobi - co wam strzeliło do łba, żeby zlikwidować znak "przejście dla pieszych", a pozostawić wymalowaną zebrę?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:44Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej
Reklama