Wniosek o zdjęcie z porządku obrad uchwalenie studium złożyli radni Henryk Rudner i Henryk Skowronek, a także Radni Klubu Ziemia Strzelecka. Te zmiany związane są z ostatnim protestem, który odbył się w poniedziałek w Szymiszowie-Wsi. Mieszkańcy skarżyli się na działalność kopalni m.in. uciążliwy hałas, zapylenie. Obawiają się, że nowy dokument umożliwi rozszerzenie działalności kopalni.
Pomimo zapewnień gminy Strzelce Opolskie, że nowy dokument zawęża obszar wydobycia oddalając kopalnię od nieruchomości, to w dalszym ciągu zgromadzeni postulowali, aby tematem zajęli się nowy burmistrz i nowa rada, która jeszcze raz od początku zapozna się z problemem.
- Po poniedziałkowym proteście wpłynęła do mnie duża ilość filmików, zdjęć, które obrazują jak duży jest to problem - mówi Andrzej Porębny, radny i mieszkaniec Szymiszowa-Wsi.
Na sesję przyszli również mieszkańcy, którzy na chwilę obecną czują ulgę. Ale wiedzą, że to nie załatwia jeszcze problemu.
- Zobaczymy jak do tej sprawy podejdą nowe władze. Mam nadzieję, że bardziej poważnie - mówi Krzysztof Cejzik, mieszkaniec Szymiszowa Wsi. - Na pewno nie zamierzamy zostawić tej sprawy samej sobie, jak zrobiliśmy na samym początku, kiedy zaufaliśmy władzom i samemu inwestorowi.
Teraz problemem zajmą się nowi radni.
- Sprawa została przesunięta. Myślę, że na jedne z pierwszych obrad nowej rady miejskiej - mówi Henryk Skowronek, radny. - Uważam, że powinien się zebrać zespół ekspertów, którzy by na spokojnie przeanalizowali jeszcze raz ten temat - sugeruje.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze