W Suchodańcu świat nie ma barier
- Piknik organizujemy raz do roku, teraz po raz drugi - mówi sołtys Suchodańca, Waldemar Krawczyk. - Ale ważniejsze jest dla nas to, żeby każdego dnia te dzieciaki czuły się zintegrowane i potrzebne, nie tylko tego jednego dnia. Marzy nam się, żeby żyły w świecie pozbawionym barier.
Na imprezę zaproszono dzieci i młodzież z naszej gminy. Ale przyjść mógł w zasadzie każdy, także spoza gminy Izbicko. Do Suchodańca dotarła nawet nastoletnia Wanessa ze Starych Budkowic w gminie Murów, która o festynie dowiedziała się z Facebooka.
Na scenie zaprezentował się niezawodny zespół Niro Dance School z Izbicka. W międzyczasie dzieciaki mogły poskakać na dmuchańcach czy spróbować swoich sił w strzelaniu z broni pneumatycznej. W Suchodańcu pojawili się bowiem przedstawiciele klubu strzeleckiego Huzar z Opola. Największą frajdę sprawili jednak strażacy i to nie tylko najmłodszym, ale także dorosłym, który zainstalowali kurtynę wodną, idealną na to słoneczne popołudnie.
Wystąpili także Dominika i Janusz Żyłka, którzy porwali do tańca na scenie uczestników pikniku. Następnie swój repertuar zaprezentowała orkiestra Blaskapelle Świbie, a zabawę taneczną poprowadził Dj Krystian.
- W ubiegłym roku wystartowaliśmy z tym piknikiem, a teraz byliśmy już bogatsi o doświadczenia z poprzedniej edycji - dodaje sołtys. - Naszym celem jest to, żeby wszyscy połączyli się w pewien sposób z osobami z niepełnosprawnościami. Frekwencja pokazuje, że ludzie z naszej miejscowości i z naszej gminy chcą się jednoczyć. Dla nich świat nie ma barier.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze