Tak się bawi Krośnica
Festyn w Krośnicy przyciągał tłumy jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku i nie inaczej było teraz. - W tym roku zbiegło nam się w sumie kilka rocznic - mówił sołtys, Jan Błyszcz, witając gości w niedzielę. - Pierwszy festyn w Krośnicy wyprawiono w 1997 roku, gdy obchodziliśmy 700-lecie naszej miejscowości.
Dziś, w 2023 roku, dodatkowo świętowano 75-lecie klubu piłkarskiego z Krośnicy (o czym więcej w przyszłym numerze Strzelca Opolskiego) oraz ćwierćwiecze obrony województwa opolskiego. 25 lat temu wielu mieszkańców wioski brało bowiem udział w licznych protestach przeciwko likwidacji województwa.
Zabawa w Krośnicy zaczęła się już w piątek. Po oficjalnym otwarciu imprezy, na scenie wystąpiły członkinie Echa Krośnicy, a potem licznych przybyszy bawili DJ-e ShowMani, których wspomagał zespół RODOS.
Sobotnie świętowanie zaczęło się od jubileuszu Źródła. Przybliżono dokładnie historię klubu, podziękowano też byłym i obecnym działaczom oraz piłkarzom. Potem na scenie wystąpił DAN-BERG oraz tancerki miejscowego zespołu Re-fleks. Karolina Trela, a następnie Piotr Szefer wprawili wszystkich w szampański nastrój, ale prawdziwa zabawa zaczęła się dopiero wieczorem. Na imprezę z Radiem Park przybyły na Dni Krośnicy prawdziwe tłumy. Jeśli zatem scena wytrzymała obecność takiego tłumu, to już naprawdę nic nie powinno jej nigdy być straszne. W namiocie rozstawionym specjalnie na festyn trudno było znaleźć kawałek wolnego miejsca, a sporo osób bawiło się także na zewnątrz.
Sobotnia zabawa trwała do białego rana, ale to nie koniec atrakcji zaplanowanych w tym roku w Krośnicy. Niedziela zaczęła się od występów Młodzieżowej Orkiestry Dętej Gminy Chrząstowice, choć przedział wiekowy jej członków wcale na młodzież nie wskazywał. Najmłodsza członkini Orkiestry kilka tygodni temu skończyła 1. klasę szkoły podstawowej, zaś najstarszy muzyk jest już na emeryturze. Chrząstowicka formacja działa nieprzerwanie od 2011 roku, a dyryguje nią Jacek Zganiacz. Podczas koncertu usłyszeliśmy nie tylko utwory muzyki klasycznej, ale także rozrywkowej, jak na przykład "Lornetka" zespołu Golec uOrkiestra czy też piosenkę Boney M.
Następnie scenę opanowały tancerki, najpierw zespołu Re-fleks z Krośnicy, a następnie Niro Dance School z Izbicka. Obydwie grupy prowadzą aktualnie nabór na zbliżający się wielkimi krokami sezon. Oprócz choreografii przygotowanych na imprezy mistrzowskie, oglądaliśmy także układy wymyślone przez same zawodniczki, była również chwila na wspólne tańce razem z rodzicami, babciami, dziadkami i innymi gośćmi. W niedzielę od rana z nieba padał obfity deszcz, nie zniechęciło to jednak mieszkańców Krośnicy przed dobrą zabawą pod namiotem. Po tanecznych występach dzieci mogły zatańczyć na scenie popularne Kaczuchy czy taniec Labado, a w nagrodę z rąk sołtysa spadł na nie deszcze cukierków.
Potem na scenie wystąpił Duet Romantica, składający się tak naprawdę z czterech osób. Sami zainteresowani tłumaczyli, że jest to Duet Romantica oraz ich przyjaciele, dlatego zespół liczy sobie czterech członków: dwie panie i dwóch panów. Następnie ponownie oglądaliśmy panie z Echa Krośnicy, które jak zawsze zresztą dały niezłe show. Swoje występy zaprezentował także Maraquja Show, a potem odbyła się zabawa z zespołem Bravo, który nie miał do Krośnicy daleko, bo przyjechał z położonej niedaleko Raszowej. Trzydniowe świętowanie zakończył pokaz sztucznych ogni.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze