Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 14:03
Reklama Filplast

Ze Strzelec Opolskich na Rajd Dakar. Bartłomiej Tabin pojedzie w słynnym wyścigu

Będziemy mieć swojego przedstawiciela na Rajdzie Dakar. To jeden z członków klubu Panda Racing, Bartłomiej Tabin.
Ze Strzelec Opolskich na Rajd Dakar. Bartłomiej Tabin pojedzie w słynnym wyścigu
Bartłomiej Tabin już niedługo wystartuje w Arabii Saudyjskiej!

Autor: Panda Racing

Ze Strzelec Opolskich na Rajd Dakar. Bartłomiej Tabin jedzie w najsłynniejszym wyścigu świata

Dwa lata trwała cała sprawa związana z kwalifikacją Bartłomieja Tabina do Rajdu Dakar. Na początku cel był jednak inny - zmiana dyscypliny z enduro czy corss country na rally z dodatkiem nawigacji, a co za tym idzie zmiana motocykla, który w tym przypadku jest przystosowany do dużo większych prędkości. Taka zmiana nie jest zadaniem łatwym, najpierw trzeba było bowiem znaleźć odpowiednią maszynę, czy też urządzenia do nawigacji (tzw. roadbook).

- Taka książka drogowa wygląda już całkiem inaczej - opowiada Bartłomiej Tabin. - To już nie są zwyczajne kartki, a specjalna, długa rolka, przystosowana do motocykla. Już na etapie kompletowania sprzętu zacząłem sprawdzać, gdzie organizują jakieś wyścigi, gdzie mogę wystartować i sprawdzić swoje siły.

Premierowe występy od razu przyniosły naszemu zawodnikowi pierwsze sukcesy. Wystartował w znanym Enduro Rally 24, gdzie trzeba pokonać aż 1000 km, i zajął 2. miejsce!

- Potem wszystko zaczęło się układać jeszcze lepiej - dodaje nasz zawodnik. - Pojechaliśmy na rajd Baja Poland do Szczecina, tam spotkałem szefa czeskiego Jantar Teamu. Wtedy po raz pierwszy padło hasło "Rajd Dakar", ale wszyscy wiedzieliśmy, że to będzie bardzo długa droga, która nie będzie usłana różami...

Dwa lata zajęła łącznie kwalifikacja do rajdu. Wreszcie 21 lipca tego roku wszyscy zgłoszeni do Dakaru zawodnicy otrzymali od organizatorów odpowiedź. Niektórzy odmowną, jeśli nie spełnili odpowiednich wymogów, niektórzy zgodę na start.

- Czekanie było w tym wszystkim najgorsze - przyznaje Bartłomiej Tabin. - Ale udało się, znalazłem się w tej wspaniałej grupie uczestników. To jest coś nie do opisania, byłem naprawdę zachwycony tym wszystkim. Ciarki towarzyszyły mi jeszcze przez długie godziny. Teraz w głowie mam tysiąc pomysłów, jak przygotować siebie, ale przede wszystkim sprzęt, bo od tego zależy jak będzie wyglądał sam wyścig.

Bartłomiej Tabin w Rajdzie Dakar. "Trzeba masy przygotowań"

Przygotować trzeba m.in. strój: kurtki, kamizelki, kask (jeden z najważniejszy elementów), czy gogle. Dla laika może to się wydawać mało ważne, ale istotne jest także to, jaki kolor będzie miała szybka w goglach.

- Najważniejsze będzie jednak to, żebyśmy znaleźli odpowiednią liczbę sponsorów - dodaje nasz zawodnik. - Dlatego jeśli ktoś czuje, że ma choć trochę benzyny we krwi i chciałby dołożyć swoją cegiełkę, to serdecznie zapraszamy.

- Panda Racing jest stowarzyszeniem, dlatego też start Bartka w Dakarze jest ogromnym obciążeniem finansowym, a wspomóc go trzeba, nie ma innej opcji - mówi Krzysztof Gomoła, prezes Panda Racing. - Dlatego zwracamy się z prośbą do władz powiatu strzeleckiego oraz przedsiębiorców, którzy mogą i chcą wesprzeć Bartka w tym przedsięwzięciu.

Na motocyklu znajdzie się miejsce na logotyp wszystkich tych, którzy przyczynią się do startu. - To wydarzenie bez precedensu, być może raz na 1000 lat - dodają członkowie strzeleckiego klubu. 

46. Rajd Dakar w tym roku odbędzie się w Arabii Saudyjskiej, w dniach 5-19 stycznia 2024 roku. Przygotowania kondycyjne rozpoczną się około dwóch miesięcy przed startem, a zatem na początku listopada. O formę związaną z występami w wyścigach też nie powinniśmy się martwić - Bartek Tabin startuje średnio co dwa tygodnie. Tak będzie do października, ponieważ w listopadzie cały sprzęt trafi na statek i popłynie do Arabii Saudyjskiej. Ta podróż potrwa aż miesiąc.

Czego sobie życzy na kilka miesięcy przed startem? - Dojechania tych 8000 kilometrów w ciągu 15 dni i przekroczenia mety Rajdu Dakar 2024 - odpowiada bez wahania Bartłomiej Tabin.

I tego naszemu zawodnikowi życzymy!

Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiegoKup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!


Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Komentarze

ReklamaHeimat
ReklamaMaxima - grudzień
ReklamaHelios
ReklamaOptyk Ptak 1197
ReklamaRe-gat
zachmurzenie duże

Temperatura: 2°C Miasto: Strzelce Opolskie

Ciśnienie: 1022 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
Ostatnie komentarze
S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: No i jeszcze wisienka na torcie: "Dokonano usunięcia oznakowania pionowego i poziomego." - Czy ktoś tu jest ślepy? Zlikwidowano zebrę? Kto to podpisał? Napiszcie, kto był taki bystry, bo to także przez niego zginął człowiek.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:48Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie S Autor komentarza: SmokTreść komentarza: Pierwsza sprawa (i w zasadzie jedyna!) - do Zarządcy tej drogi. Jeśli w tym miejscu przejścia nie ma, to je zlikwidujcie. Na zdjęciu wyraźnie widać, że w miejscu tym znajduje się zebra i nie ma znaczenia, że starostwo je zlikwidowało. Dla kierowców i pieszych ważne są znaki (pionowe i poziome), a nie to, co urzędy mają zapisane w papierach. Każdy pieszy dochodząc do tego miejsca ma prawo być przekonany, że przejście dla pieszych w tym miejscu istnieje. Zebra na drodze = dla pieszego równa się przejście dla pieszych. Jeżeli pasy są wymalowane (a są), a nie ma znaków pionowych dla kierowców o przejściu dla pieszych, to jest to wina starostwa, które źle oznakowało drogę. W tym konkretnym przypadku starostwo, a co za tym idzie pracownik starostwa odpowiedzialny za odpowiednie oznakowanie dróg powiatowych (pewnie kierownik odpowiedniej komórki o konkretnym nazwisku) jest współwinne tego wypadku i uważam, że sprawa ta powinna zostać nagłośniona, gdyż nie jest to pierwszy przypadek, że drogi oznacza się niezgodnie z przepisami i niezgodnie ze sztuką, jednak urzędnicy nie ponoszą za źle wykonaną pracę odpowiedzialności. W tym przypadku będzie pewnie tak samo, a to jest przyzwoleniem na dalsze partaczenie roboty przez ludzi, którzy zdają się nie znać na swojej robocie. Podobnie jest w Zawadzkiem na ul. Powstańców (droga gminna), gdzie przed remontem ul. Opolskiej była strefa 40km/h, jednak po remoncie z nieznanych mi powodów zamiast przywrócić wcześniejsze oznakowanie ustawiono nowe ze zwykłym znakiem ograniczenia prędkości (bez strefy) do 40km/h, w rezultacie czego strefa 40 jest teraz dziurawa: wjeżdżając od Biedronki do strefy wjeżdżamy, a od strony Powstańców - nie. Wygląda to po prostu na samowolkę urzędnika na gminie (kto tam odpowiada za drogi gminne?), który pozmieniał oznakowanie wg własnego widzimisię i doprowadził do sytuacji, w której jedne znaki przeczą drugim i na dobrą sprawę nie wiadomo, gdzie teraz obowiązuje jakie ograniczenie. Nowa Rada Miejska i nowy Burmistrz zdają się problemu nie dostrzegać, ale nie powinno być tak, że urzędnik odpowiedzialny za oznakowanie dróg bezkarnie zmienia oznakowanie doprowadzając do jego niespójności. Tutaj chodzi tylko o prędkość 50 czy 40km/h, ale w Strzelcach poszło o życie człowieka. Może więc pora zadać pytanie ludziom zarządzającym naszymi drogami, i może redakcja SO to zrobi - co wam strzeliło do łba, żeby zlikwidować znak "przejście dla pieszych", a pozostawić wymalowaną zebrę?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 17:44Źródło komentarza: Śmiertelny wypadek w Strzelcach Opolskich. Rozpętała się dyskusja o bezpieczeństwie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Ten budynek do remontu.To przecież stęchlizna,smród i grzyb.Nadaje się tylko do zburzenia i na to miejsce zrobić skrawek zieleni z dużym rowerem jako symbol przesiadkowe,bo z pociągu na autobus nikt się tam nie będzie przesiadałData dodania komentarza: 17.11.2024, 13:49Źródło komentarza: Przy nowych peronach straszy rudera. Remontu na razie nie będzie J Autor komentarza: JanTreść komentarza: Jeżeli ten most nie spełnia norm bezpieczeństwa,to most w Fosowskiem nad rzeką małapanwią na ulicy Arki Bożka powinien być dawno zamknięty.Tam nie ma żadnego chodnika,a piesi i rowerzyści jakoś się radzą.Kiedy tam jest zaplanowany nowy most spełniający normy bezpieczeństwa? Wtedy kiedy dojdzie do wypadku?Data dodania komentarza: 10.11.2024, 19:45Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej M Autor komentarza: Magda PTreść komentarza: Bardzo ciekawy wywiad, cenne i holistyczne spojrzenie na zdrowie psychiczne na przestrzeni lat. Dziękuję. Jeśli chodzi o uzależnienia behawioralne myślę że warto też wspomnieć o pracoholizmie - niestety wciąż społecznie gratyfikowanym i wzmacnianym. Czytałam że czas pracy Polaków średnio na tydzień ciągle się wydłuża i jest dłuższy niż w innych krajach UE.Data dodania komentarza: 27.10.2024, 13:40Źródło komentarza: Najważniejsze to uczyć się zarządzać swoim czasem i życiem J Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,liczy się tylko bezpieczeństwo A w Fosowskiem ulica Arki Bożka do ulicy Opolskiej jest bez chodnika i spełnia normy bezpieczeństwa? Ale to Fosowskie,obojętnie,liczy się bezpieczeństwo mieszkańców kolonowskiego.Data dodania komentarza: 13.10.2024, 11:50Źródło komentarza: Most w Kolonowskiem zostanie wyremontowany. Będzie bezpieczniej
Reklama