Owocowa przygoda dla najmłodszych w Izbicku
- Wiemy nie od dziś, że dzieci uwielbiają owoce. A my chcieliśmy im pokazać, że można te owoce dodawać prawie do wszystkiego. I zrobić z tego prawdziwe cuda - mówi Brygida Mosz, przewodnicząca DFK w Izbicku.
Na spotkaniu przygotowano zatem przeróżne smakołyki, jak na przykład gofry, naleśniki, koktajl czy owocowe szaszłyki. A co najważniejsze - dzieciaki ze smakiem zajadały się wszystkimi tymi potrawami. Po prawdziwej uczcie przyszedł także czas na trochę ruchu, na gry i zabawy, a że pogoda była tego dnia wyśmienita, to wszystko odbyło się pod gołym niebem. Kto chciał odsapnąć od letniej aury, mógł wrócić do środka i pograć w gry planszowe.
Dzieci były bardzo zadowolone, owocowe warsztaty przypadły im do gustu. Co więcej, najmłodsi już teraz pytali, kiedy będzie powtórka.
- Cieszymy się bardzo, że odzew ze strony dzieci i rodziców był taki duży. To tylko motywuje do dalszych działań - dodaje pani Brygida. - Dziękujemy też wszystkim, którzy nam pomogli zorganizować cały ten dzień. Miło, że można na was liczyć.
Gdyby ktoś chciał zapisać się do DFK Izbicko, cały czas ma taką możliwość. A zapotrzebowanie na to jest, bo też chętni pytają o taką możliwość. Im więcej członków Koła, tym większe są jego możliwości.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze