Gmina Strzelce Opolskie. Tu żadne bezdomne zwierzę nie trafia do schroniska
– Na podstawie naszego programu realizujemy zadania dotyczące opieki nad zwierzętami, czyli przyjmujemy zgłoszenia od mieszkańców o błąkających się zwierzętach i interweniujemy – mówi Jacek Kusidło, kierownik Referatu Rolnictwa i Ochrony Środowiska UM w Strzelcach Opolskich. – Mamy podpisaną umowę z weterynarzem, który całodobowo podejmuje interwencje, jeśli zwierzę jest chore bądź ranne, oraz z firmą, która odławia i zabezpiecza bezpańskie zwierzęta, dopóki nie znajdzie się właściciel. Interweniujemy też w przypadku, gdy po śmierci właściciela zwierzę zostaje bez opieki.
Oprócz tego, na mocy porozumienia, referat współpracuje ze Stowarzyszeniem "Strzelce Zwierzętom".
– Jeśli tylko trafia do nas informacja, że gdzieś widziano porzuconego psa, stowarzyszenie umieszcza informację o zagubionym zwierzęciu na swoim FB - wskazuje Kusidło. - I jeśli zwierzę ma właściciela, to niemal natychmiast się on odnajduje, często dzięki zawieszce z numerem, a coraz częściej dzięki temu, że pies jest zaczipowany, ale również dzięki informacjom od mieszkańców, którzy dają znać, do kogo pies należy.
Pracownicy referatu we współpracy z wolontariuszami ze stowarzyszenia przeprowadzają na terenie gminy ponad 100 interwencji rocznie dotyczących bezdomnych psów i kotów.
Współpracujemy w tym zakresie także z policją, która również przyjmuje zgłoszenia od mieszkańców – dodaje Jacek Kusidło. – Zapobieganie i walka z bezdomnością zwierząt jest obowiązkiem gminy. W ramach tego obowiązku interweniujemy zarówno w sprawie bezpańskich zwierząt domowych, jak i chorych czy rannych zwierząt dzikich, np. potrąconych przez samochód. W przypadku zwierząt dzikich przyjmujemy zgłoszenie, a na miejsce jest dysponowany lekarz weterynarii i to on decyduje o dalszym leczeniu, które czasem odbywa się w profesjonalnej lecznicy dla zwierząt dzikich.
Rośnie ludzka świadomość
Co roku gmina Strzelce Opolskie przeznacza na zapobieganie i walkę z bezdomnością zwierząt ponad 100 tys. zł
– Dużo działamy w tej sprawie – zapewnia Kusidło. – Za sukces uważam fakt, że praktycznie nie wywozimy zwierząt z naszej gminy ze schroniska, zdarza się to raz na kilka lat. Przy pomocy wolontariuszy ze stowarzyszenia, w znakomitej większości przypadków, udaje się albo znaleźć zwierzęciu nowy dom albo odnaleźć jego właściciela. W tych przypadkach media społecznościowe są najskuteczniejszym sposobem zarówno na znalezienie dotychczasowego, jak i nowego opiekuna psa.
Wszystkie zwierzęta przed wydaniem do nowego domu są szczepione, odrobaczane, kastrowane i obowiązkowo czipowane wraz z wprowadzeniem danych do bazy zwierząt zaginionych. W ciągu kilku ostatnich lat, od kiedy gmina Strzelce Opolskie zakupuje czipy, w gminie zaczipowanych zostało 749 psów. Gmina dopłaca też do kastracji i sterylizacji zwierząt domowych, by przeciwdziałać w ten sposób niekontrolowanemu rozmnażaniu i - w konsekwencji - bezdomności zwierząt. Rocznie opiekunom zwierząt wydawanych jest ponad 200 talonów, będących formą dopłaty za zabieg w gabinecie weterynaryjnym, z którym gmina ma podpisaną umowę.
Świadomość, że zwierzęta trzeba traktować humanitarnie rośnie. Ludzie są coraz wrażliwsi na ich krzywdę, częściej zgłaszają zaniedbania względem zwierząt, ich złe traktowanie. Coraz częściej w wyniku takich zgłoszeń i udowodnienia przez policję i sąd przestępstwa udaje się skazać winnych wyrokiem sądu. Przykładowo, tylko w zeszłym roku w strzeleckim sądzie zapadły trzy wyroki skazujące za znęcanie się nad zwierzęciem.
Wakacje - sezon na porzucanie zwierząt
Jednocześnie Jacek Kusidło przyznaje, że okres wakacji jest trudnym czasem dla psów i kotów. Wiele zwierząt jest w tym okresie porzucanych, a wolontariusze nie nadążają z interwencjami.
– Zauważamy, że od maja rośnie liczba porzucanych zwierząt – stwierdza. – Możliwości stowarzyszenia wyczerpują się, praktycznie wszystkie domy tymczasowe są obecnie zajęte, a możliwość umieszczenia bezdomnego psa w hotelu w okresie wakacyjnym jest właściwie niemożliwa ze względu na rezerwacje właścicieli psów, którzy nie mając możliwości zabrania pupila na wakacje, decydują się na umieszczenie go w płatnym hotelu.
Jak informuje sierż. sztab. Dorota Janać z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich, właścicielowi, który nie zachowuje środków ostrożności i wypuszcza psa bez nadzoru grozi kara ograniczenia wolności, grzywna do 1 tys. zł albo nagana.
Majki szuka domu
Jednym z psiaków, który w Stowarzyszeniu Strzelce Zwierzętom czeka na nowy dom, jest Majki.
– To uroczy około 7-8 letni psiak, waży około 10 kg – mówi Jacek Kusidło. – Jest wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany, odrobaczony i odpchlony. Bardzo lubi ludzi i najlepiej czuje się, kiedy człowiek jest blisko, inne psy toleruje, koty niestety goni. Potrafi chodzić na smyczy. w domu zachowuje czystość, jest bardzo grzeczny, nie pcha się na kanapy. Uwielbia się wybiegać na podwórku, bardzo lubi jeździć autem, mimo że najprawdopodobniej właśnie z auta został wyrzucony i blisko tydzień błąkał się po Strzelcach, zanim dał się złapać. Majki szuka spokojnego miejsca, najlepiej u kogoś, kto większość czasu spędza w domu.
Osoby zainteresowane adopcją mogą napisać wiadomość poprzez Messenger do Stowarzyszenia "Strzelce Zwierzętom". Majki dostanie do nowego domu wyprawkę: kocyki, miski, smycz, obrożę i starter z jedzeniem.
Jeśli ktoś zauważy błąkającego się psa czy kota, powinien skontaktować się z referatem rolnictwa i ochrony środowiska lub zadzwonić do Urzędu Miejskiego w Strzelcach Opolskich.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze