Jubileusz proboszcza z Zalesia Śląskiego i tradycyjna msza na "Górach"
Znajduje się tam krzyż ku czci św. Izydora, ustawiony w 1995 roku przez ówczesnego ks. proboszcza Czesława Gaca oraz parafian. Natomiast nowy, metalowy krzyż pochodzi z 2009 roku. - Od tamtej pory co roku, jak tylko dopisuje pogoda, na zakończenie Oktawy Bożego Ciała odprawiana jest tam msza święta - mówi ks. proboszcz Teodor Smiatek. - Tak też było w tym roku
Na nabożeństwo przybyli parafianie z Zalesia Śląskiego i Lichyni, a także mieszkańcy Czarnocina. Mszę świętą odprawił i słowo Boże wygłosił ks. proboszcz, który po Eucharystii poświęcił przyniesione przez wiernych kwiaty oraz zioła, a po krótkiej adoracji udzielił błogosławieństwa.
Kilka dni później ks. proboszcz Teodor Smiatek obchodził jubileusz 30-lecia przyjęcia święceń prezbiteratu. Z tej okazji parafianie zrobili mu niespodziankę. Jak przystało na kultywowaną od pokoleń tradycję układania dywanów kwietnych, ułożyli w kościele dywan kwietny, na którym nie zabrakło symboli nawiązujących do jubileuszu.
Odbyła się msza święta jubileuszowa, podczas której podziękowano Panu Bogu za dar kapłaństwa, a także proszono o dalsze błogosławieństwo Boże, opiekę Matki Najświętszej i zdrowie dla swojego kapłana.
Nie zabrakło również niespodzianki, przygotowanej przez dzieci, młodzież i dorosłych. Za nią ks. proboszcz odwdzięczył się modlitwą i słodkimi batonikami. Kapłański jubileusz uczcili też wierni w Lichyni.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze