Znów będzie można kupić bilet na dworcu w Strzelcach Opolskich
W marcu 2021 roku, mimo protestu mieszkańców, kasa biletowa na dworcu została zamknięta. Od tego czasu nie ma możliwości zakupu tradycyjnego biletu papierowego. Lider lokalnych struktur partii Polska 2050 Adam Gomoła na piątkowej konferencji prasowej, poinformował, że: „według przekazanych nam zapewnień, to ma się zmienić”.
Miasto, będące siedzibą 75 tysięcznego powiatu zostało pozbawione stacjonarnej formy zakupu biletów. – To przede wszystkim uderza w osoby starsze, które nie są na tyle wdrożone cyfrowo, żeby korzystać z zakupu takich biletów online – zauważa Gomoła. – Uderza to w mniej mobilnych, nie w pełni sprawnych, którzy muszą biegać po peronie lub składach w poszukiwaniu konduktora. Wreszcie jest to wygoda dla wszystkich.
– Po naszej interwencji mogę przekazać państwu dobrą informację – mówił przedstawiciel Polski 2050. – POLREGIO zapewniło nas, że planuje na tym dworcu utworzyć videomat, który ma być prosty w obsłudze, sterowany głosowo, który udzieli stosownych informacji i, co najważniejsze, sprzeda nam papierowy bilet.
Poseł Michał Gramatyka postanowił zbadać, czy brak kasy biletowej na dworcu PKP to problem wyłącznie Strzelec Opolskich.
– Skierowaliśmy więc interpelację do Ministerstwa Infrastruktury. Dowiedzieliśmy się, że od momentu gdy Zjednoczona Prawica doszła do władzy, zlikwidowano w Polsce 20 kas biletowych. Z interpelacji wynika jeszcze jedna bardzo niepokojąca sytuacja, bowiem Ministerstwo Infrastruktury wprost przyznaje się do przekazywania obowiązku prowadzenia kas zewnętrznym podmiotom. Powoduje to o tyle niebezpieczną sytuację, że PKP nie ma w tym momencie możliwości kontroli jakości usługi związanej ze sprzedażą biletów – komentował Szymon Folp, działacz Polski 2050 i współautor interwencji.
Gomoła przypomniał także sprawę zamrożonych środków Krajowego Planu Odbudowy, którego największa część ma finansować ekologiczny transport.
– Brzmi to jak mantra powtarzana cały czas, ale chcę pokazać skalę. KPO to 35 miliardów złotych leżących na stole, które mają być przeznaczone na zieloną mobilność, a nie ma bardziej zielonej mobilności niż kolej. 35 miliardów to średnio tysiąc złotych na każdego z nas. Gdyby mieszkańcy Strzelec przeznaczyli te pieniądze na kasę biletową, to działałaby ona kolejne 250 lat. Tak wielka jest skala zaniedbań polskiego rządu, tak wiele się marnuje naszego czasu. To są już dwa lata, kiedy nie złożyliśmy nawet wniosku o te pieniądze. Cierpią na tym ludzie, cierpią na tym nasze usługi publiczne. Można spojrzeć na ten dworzec, na te kasy biletowe. Odpowiedzcie sobie państwo sami, jak wiele różnych rzeczy moglibyśmy zrobić, gdyby te pieniądze były – podsumował.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze