"Chleb i sól" nagrodzony na 79. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji
Film "Chleb i sól" kręcono na terenie Strzelec Opolskich w ubiegłoroczne wakacje. Działo się to ze sporym wsparciem miasta, które pomogło ekipie m.in. w załatwianiu formalności, a także w pozyskiwaniu lokacji i statystów. Co ciekawe, na planie nie było profesjonalnych aktorów.
Opowieść zrealizowana w Strzelcach Opolskich oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Tymek, student warszawskiej Akademii Muzycznej, przyjeżdża na wakacje do rodzinnego, prowincjonalnego miasteczka. Czas stoi tu w miejscu, a głównym miejscem spotkań młodzieży jest niedawno otwarty bar z kebabem prowadzony przez obcokrajowców. Młodzi ludzie ich tolerują, jednak z upływem czasu narasta konflikt między nimi. Zaczyna się zastraszanie, co rodzi strach i poczucie zagrożenia. I ostatecznie prowadzi do tragedii.
Film "Chleb i sól" zakwalifikowano do sekcji "Horyzonty" 79. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. To jedyna polska produkcja w tym konkursie. Walczył o wygraną z filmami m.in. z Argentyny, Iranu, Japonii czy Włoch. Głównej nagrody w tej sekcji ostatecznie nie zdobył, ale twórcy nie wracają z Wenecji z pustymi rękami. Jury przyznało bowiem dziełu Damiana Kocura Nagrodę Specjalną!
"Chleb i sól" z owacją na 79. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji
Premierowe pokazy filmu odbyły się w piątek 9 września. Pierwszy był dla prasy, drugi dla publiczności. Na koniec tej drugiej stało się coś zaskakującego: na widowni rozległy się brawa. Widownia długo nie przestawała klaskać.
- Mam wrażenie, że ludziom się podobało. Podchodzili i dzielili się swoimi przemyśleniami. Mówili, że zostało w nich coś po tym seansie. A to, wierzę, jest najważniejsze - powiedział reżyser Damian Kocur portalowi WP po projekcji.
Na tym nie koniec. Jak donosi WP, po pokazie odbyło się spotkanie z twórcami filmu "Chleb i sól", podczas którego odpowiadali na liczne pytania publiczności o film. "Na weneckim festiwalu praktycznie się to nie zdarza i było najlepszym dowodem na to, że film wzbudził wielkie emocje i spotkał się z gorącym przyjęciem" - czytamy w relacji.
Pod koniec lipca w sieci pojawił się zwiastun filmu "Chleb i sól". Nie wiadomo jeszcze kiedy obraz trafi do kin. Wiadomo natomiast, że w Polsce będzie można go zobaczyć za kilka dni na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Damian Kocur, twórca filmu "Chleb i sól", uważany jest za jednego z najzdolniejszych młodych reżyserów. Do tej pory specjalizował się w krótkich formach, za które zdobył wiele nagród. Odpowiada za filmy „To, czego chcę”, „Nic nowego pod słońcem”, „1410”, „Moje serce”, „21 dni”, „Powrót” czy „Dalej jest dzień”. Obraz kręcony na terenie Strzelec Opolskich to jego pełnometrażowy debiut.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze