Pielgrzymka małżeństw 2022. Wśród nich pary z powiatu strzeleckiego
Ze Staniszcz Wielkich przyjechali na pielgrzymkę państwo Mariola i Krzysztof Sanderowie. Pobrali się 25 lat temu – 15 kwietnia 1997 roku. Pan Krzysztof pamięta dobrze, tego dnia był wtorek.
- Było fajnie, ale też przeżycie, stres i trema były wielkie – wspomina pani Mariola. - To był przecież pierwszy raz. Tego dnia i słońce świeciło, i śnieg padał i deszcz, a wieczorem złapał mróz. Pamiętam, że w kościele strasznie zmarzłam.
- Byłem ubrany w czarną marynarkę i białą koszulę, z muchą pod szyją – opowiada pan Krzysztof – Przyjęcie weselne było w lokalu, dość duże, na ponad 80 osób. Bawiliśmy się bardzo dobrze.
- Trzeba iść na kompromis – mówią państwo Sanderowie pytani o przepis na szczęśliwe małżeństwo. – Czasem coś przemilczeć i przymrużyć oko. A najważniejsze kochać się od początku szczerze.
- Po drodze pytałam męża, czy wziąłby mnie za żonę jeszcze – żartuje pani Mariola. - Na razie wyraźnie nie odpowiedział. Może zrobi to w kościele.
– Bo Pan Jezus zawsze był dla nas ważny – dodaje już serio. – W cięższych momentach, zawsze pojawiała się u nas modlitwa i zawsze była wysłuchana. Bardzo się tego trzymam.
Pielgrzymka srebrnych i złotych jubilatów małżeńskich (ta druga planowana jest na niedzielę, 11 września o godz. 14.00) sięga tradycją roku 2000. Jej inicjatorem jest ks. dr Jerzy Dzierżanowski, diecezjalny duszpasterz rodzin.
- Na pielgrzymkę przyjeżdżają przede wszystkim ci, którzy wiedzą, mają świadomość, że swoje życie małżeńskie i rodzinne, nawet jeśli niełatwe i nie zawsze usłane różami, połączyli z Panem Jezusem. Są Mu wdzięczni za to, że są razem i proszą o dalsze błogosławieństwo – mówi ks. Jerzy. – Srebrny jubileusz małżeński przeżywają ci małżonkowie we wspólnocie i ze świadomością, że jest ich naprawdę wielu. Dużo się teraz mówi o patologiach, o rozwodach małżonków. I one są. Trudno zaprzeczyć. Ale trwałe małżeństwa, to też jest znacząca grupa. Oni są i mogą być dla młodych ludzi przykładem.
- Zgromadziliśmy się na wspólnej modlitwie – mówił w kazaniu bp Paweł Stobrawa, emerytowany pomocniczy biskup opolski. – Chcemy nie tylko ze wzruszeniem wspomnieć dzień waszego ślubu, ale razem z wami wyśpiewać dziękczynne „Ciebie Boże wielbimy” za łaski, które stały się waszym i waszych rodzin udziałem. Wdzięczne za wasze sakramentalne małżeństwo są wasze dzieci. Nie tylko za dar życia, troskę o ich rozwój, bezpieczeństwo i dach nad głową. Są szczęśliwe, bo dzięki trwaniu rodziców w wierności małżeńskiej doświadczyły ciepła i radości życia rodzinnego. Za wasz święty związek dziękują wspólnoty parafialne. Wdzięczność wyraża wam – za wasz przykład, że życie według Ewangelii jest możliwe – Kościół lokalny. Wasz jubileusz przypomina, jak wielką rolę odgrywa rodzina, w życiu poszczególnych ludzi, społeczeństwa i narodu. Kościół zawsze występuje w obronie rodziny. Upomina się o prawa, które chronią tę najmniejszą komórkę społeczną.
W czasie mszy św. jubilaci odnowili - podając sobie ręce - złożone 25 lat temu małżeńskie przyrzeczenia, a na zakończenie liturgii ks. biskup udzielił jubilatom indywidualnego błogosławieństwa. Uczestnicy pielgrzymki mieli okazję nabyć nowy kalendarz diecezji opolskiej ze zdjęciami Andrzeja Nowaka. Nabywając kalendarz można było wspomóc Diecezjalną Fundację Ochrony Życia, w tym powiększony i wyremontowany Dom Matki i Dziecka.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze