Droga wojewódzka nr 409 pomiędzy Strzelcami Opolskimi i Rożniątowem zamknięta jest od końca czerwca. Odcinek o długości około 1,2 km objęty jest kompleksową przebudową. W związku z tym drogowcy wyznaczyli objazd prowadzący przez Gogolin, Opole, Nakło i Suchą.
- Tyle że chyba mało kto z tego objazdu korzysta. Chyba wszyscy skracają sobie drogę przez Szymiszów, by ulicą Strzelecką, a potem Fabryczną, dostać się do Strzelec Opolskich. Kiedyś ulica Strzelecka była spokojną trasą, teraz pełno tutaj pędzących samochodów. Mało kto respektuje ograniczenie prędkości. Przez to poruszanie się tutaj rowerem to coś bardzo ryzykownego - zauważa jedna z mieszkanek Szymiszowa.
Mieszkanka Szymiszowa: Ciężarówki niszczą nam drogi
Kobieta zaznacza, że szczególnie uciążliwe są samochody ciężarowe skracające sobie drogę przez Szymiszów.
- Potrafią zajmować całą szerokość drogi. Nie sposób się z nimi wyminąć bez zjeżdżania z asfaltu. A to już prosta droga do uszkodzenia koła czy podwozia auta. Na dodatek ciężarówki niszczą ulice w Szymiszowie, bo w większości nie są one przystosowane do takich obciążeń. Na ulicach Strzeleckiej czy Fabrycznej obowiązuje ograniczenie do 1,5 tony, ale kierowcy pojazdów ciężarowych nich sobie z tego nie robią. Ta droga już nadaje się do remontu - argumentuje mieszkanka Szymiszowa.
Problem pogłębia fakt, że - jak się niedawno okazało - zamknięcie drogi Strzelce Opolskie - Rożniatów potrwa dłużej, niż planowano. Droga wojewódzka nr 409 na tym odcinku ma być udostępniona dopiero 26 września, a nie 31 sierpnia.
Dodajmy, że nie jest to pierwsza skarga na wzmożony ruch w Szymiszowie z powodu tej inwestycji. O problemie pisaliśmy już blisko miesiąc temu.
Mieszkańcy Szymiszowa uważają, że sytuację mogłyby poprawić częstsze patrole policji na trasie, którą kierowcy skracają sobie drogę. - Prawdę mówiąc, mundurowych widać to było częściej przed rozpoczęciem prac na drodze wojewódzkiej nr 409, zazwyczaj popołudniami i wczesnym wieczorem. Od wakacji, od kiedy natężenie ruchu u nas wzrosło, rzadziej widać tu patrole policji - mówi kobieta.
Policja: Regularnie patrolujemy okolicę
Marta Białek, oficer prasowy komendy powiatowej policji w Strzelcach Opolskich, zapewnia, że funkcjonariusze regularnie prowadzą wzmożony nadzór na drogach objazdowych, związanych z remontem drogi wojewódzkiej 409.
- Od początku trwania prac remontowych mundurowi ujawnili kilkanaście wykroczeń związanych z brakiem przestrzegania obowiązujących na tamtejszych drogach znaków drogowych. Jednym z najczęściej popełnianych wykroczeń jest brak stosowania się do znaku pionowego B-18, zakazującego wjazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej powyżej wartości widniejącej na tarczy znaku - wskazuje.
Za takie wykroczenie kierowca karany jest mandatem w wysokości 500 zł.
- Warto zauważyć, że od czasu remontu w miejscowościach, gdzie przebiega objazd, nie odnotowano wzrostu liczby zdarzeń drogowych - stwierdza Marta Białek.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze