Wielkanoc 2022. Wielkie kroszonkarskie tradycje w gminie Izbicko
- Mama mówiła mi, że tradycję tę rozpoczął u nas mężczyzna - zdradza pani Gerda.
Kroszonkarka w maju skończy 81 lat. Artystycznego doświadczenia nabierała w Cepelii, przez dwadzieścia lat malowała tam wzory opolskie na porcelanie.
Jak przyznaje, w swoim życiu wykonała tysiące kroszonek. Trudno teraz zliczyć. Wielokrotnie brała udział w konkursach powiatowych i wojewódzkich, zdobywając dziesiątki nagród i dyplomów.
- Jednak już coraz rzadziej siadam do tej pracy. Ręce coraz mniej sprawne - przyznaje.
Nie odmawia jednak, by uczyć innych tego kunsztu. Kiedyś często gościła w szkołach, przekazując swoją wiedzę młodszym pokoleniom. Ostatnio prowadziła warsztaty w izbickim Klubie Seniora.
- Panie były bardzo zainteresowane, szybko szła nauka - chwali izbiczanka.
Kroszonki wymagają cierpliwości, a jedynym potrzebnym narzędziem jest dobrze zaostrzony nożyk. Wykonując kwietne ornamenty, trzeba mieć wyczucie, bo skorupka może w każdej chwili pęknąć. Maluje się z głowy... nie ma szablonu. Każde jajko, choć podobne, jest inne, a każda twórczyni ma swój unikalny styl.
- Robiłam kroszonki chyba na każdym jajku - gęsim, kur liliputek, strusim - wymienia. - Były różne zamówienia - z wierszykami, napisami, życzeniami.
Wielkanoc 2022. Około 1300 kroszonek w rok
Barbara Joszko z Boryczy robi kroszonki od ponad 50 lat. Bywało, że tworzyła od 300 do 400 rocznie, był i taki rok, że wydrapała ich 1300!
Rękodziełem zaczęła się zajmować jeszcze jako nastolatka.
- Moja ciocia pracowała w Cepelii, podpatrywałam, co robi i tak mnie to zachęciło, że po szkole zawodowej też się tam zatrudniłam. Przez 10 lat zdobiłam talerze, filiżanki, wazony... Gdy Cepelia się rozpadała, zajęłam się kroszonkarstwem. Bardzo mi się to spodobało - mówi pani Barbara.
Teraz przygotowanie jednej kroszonki zajmuje o wiele mniej czasu niż kiedyś.
- Przede wszystkim można kupić gotowe wydmuszki ze specjalnym pudełeczkiem na ozdobione już jajko. Nie trzeba preparować jaj samodzielnie, co jest dość pracochłonne. Choć na wsi nadal popularne są kroszonki robione na ugotowanym jaju - objaśnia pani Barbara.
Twórczyni z Boryczy, podobnie jak jej koleżanki po fachu, farbuje skorupki farbami do tkanin.
- Są trwałe, nie rozmazują się, nie bledną przez lata - przyznaje.
Zaznacza, że jeśli robi się pisanki do zjedzenia, a nie do ozdoby, należy wykorzystywać tylko barwniki spożywcze.
Pani Barbara przez lata zajmowała wysokie miejsca w konkursach plastyki obrzędowej, organizowanych między innymi w Strzelcach Opolskich czy w Muzeum Wsi Opolskiej w Bierkowicach.
***
Gmina Izbicko szczyci się też innymi twórczyniami, które wykonują piękne kroszonki, to między innymi Teresa Hurek z Krośnicy i jej córki. Prace tych pań były wielokrotnie nagradzane na bierkowickim konkursie.
Zobacz również: Wielkanoc 2022. Godziny święcenia pokarmów w powiecie strzeleckim
Zobacz również: Msze święte w Strzelcach Opolskich i w powiecie strzeleckim. Parafie i godziny
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze