Ksiądz Daniel ma 24 lata i całe życie mieszkał w Rozmierzy, tuż przy kościele. Ma cztery starsze siostry i dwóch starszych braci.
- Odkąd pamiętam byłem ministrantem, więc myśl, żeby w przyszłości zostać księdzem, pewnie gdzieś się przewijała. Gdy po gimnazjum wybierałem szkołę średnią kusiła mnie zawodówka. Chciałem być stolarzem i pracować fizycznie, bo nieszczególnie lubiłem się uczyć - uśmiecha się ksiądz Daniel. - Los jednak chciał, że wybrałem liceum ogólnokształcące w Strzelcach Opolskich. Pewnego razu pojechałem na rekolekcje do seminarium do Opola i wtedy się w tym zakochałem. Kiedy zdałem maturę pojechałem do Niemiec na budowę, ale coś jednak ciągle mnie ciągnęło do tego kapłaństwa, więc zdecydowałem się na studia w Opolu - dodaje.
Daniel Chudala przez wiele lat grał w miejscowym teatrze Tradycja, którego opiekunką jest jego mama, pani Teresa. Neoprezbiter swoją prace magisterską poświęcił "Życiu religijnemu w okresie zwykłym w miejscowości Rozmierz", napisał ją pod kierunkiem ks. dra hab. Erwina Matei, prof. UO.
- Moim ulubionym świętym jest Karol de Foucauld, który był wojskowym. Odszedł od wiary, ale się nawrócił. Założył pustelnię w górach, ludzie do niego przychodzili, choć był bardzo radykalny. Lubię też św. Franciszka, który jest patronem ubogich oraz zwierząt - dodaje.
W niedzielę po południu ksiądz Daniel udzielał prymicyjnego błogosławieństwa.
- Z całego serca dziękuję mojej rodzinie i wszystkim mieszkańcom za modlitwy, ponieważ to dzięki nim zostałem księdzem. Dziękuję również za wystrojenie wiosek i wszystkie prace związane z moimi prymicjami - dodaje.
Ksiądz Daniel Chudala od 25 sierpnia będzie wikariuszem parafii św. Michała w Opolu.
***
Parafia Rozmierz składa się z trzech wiosek: z Rozmierki, Jędryń i Rozmierzy. Dla mieszkańców nowy ksiądz to wielka radość.
- Ostatni ksiądz z naszej parafii był wyświęcany blisko 20 lat temu, więc nasza radość jest ogromna - mówi Róża Willim, sołtyska Rozmierzy.
Przygotowania do prymicji trwały w wiosce już wiele dni.
- Flagi do strojenia Rozmierzy pożyczyliśmy z Dziewkowic, ponieważ tam były w zeszłym roku prymicje. Dużą pomoc okazali mieszkańcy Rozmierki i Jędryń, którzy przygotowali bramę i pomogli w pleceniu wianuszków. Dziękuję im, jak również strażakom oraz wszystkim mieszkańcom, którzy zadbali o swoje posesje i je ozdobili - dodaje pani Róża.
Czytaj wszystkie najważniejsze informacje z powiatu strzeleckiego. Kup aktualne e-wydanie "Strzelca Opolskiego"!
Komentarze